Tajemniczy komunikat opublikował na Facebooku Witold Młynarczyk, właściciel lokali Qźnia Muzycznych Klimatów, Gratka Pub i Moja Bawaria.
- To nie koniec Andergrant’u my się nie poddajemy. Będzie za niedługo petarda w mieście „betonu” - oznajmia w poście Witold Młynarczyk.
W mediach społecznościowych zawrzało. Pod postem jest wiele przychylnych komentarzy. Pojawia się nawet opinia, że Nowy Andergrant miałby znaleźć swoją siedzibę w dawnej siedzibie klubu Come-In.
- To jednak nie prawda, że mok, teatr i biblioteki biorą KOMINa. To super z waszej strony, bo już ponoć miał tam powstać prężnie działający klub seniora.Pamiętne moje stare czasy jak jeszcze grała REPUBLIKA. Chłopaki dawajta ożywcie tą budę – pisze jeden z internautów.
- Panowie....wierzę, że Wam się uda i liczę na wyższe gaże dla musicians..Ale, ale...słyszałem, że w Mieście będzie kilka petard z początkiem sezonu 2019/20. Ściski – uważa inny użytkownik Facebooka.
- Trzymam kciuki chłopcy,i powiedzenia – dodaje kolejny internauta (pisownia oryginalna wszystkich komentarzy).
Przypomnijmy, Nowy Andergrant miał zostać zamknięty po tym, jak po kontroli straż pożarna i inspekcja budowlana nie wyraziły zgody na dalsze funkcjonowanie klubu. Zgodnie z przepisami, lokal podziemny może pomieścić tylko 100 osób, a w Andergrancie było miejsce dla ponad 300 osób. Od tamtej pory właściciel, Mariusz Balak próbuje uratować swój klub przed zamknięciem. Pomoc w tej kwestii zadeklarował również Mariusz Sieniewicz, właściciel Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie.
- Mariusz, jeśli mógłbym być w czymś pomocny, ja lub MOK Olsztyn daj znać. Jesteśmy do dyspozycji. Trzymamy kciuki za Twoją i Anderową przyszłość! - napisał Sieniewicz.
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz