Do pierwszej interwencji doszło na terenie Leśnictwa Tylice. W ubiegłą sobotę, 16 lipca, leśnicy dostali informację, że na placu budowy jednej z dróg w powiecie ostródzkim, w studzience znajduje się lis. Na miejsce pojechał leśniczy Jan Czapliński, który wraz z wykonawcą inwestycji rozpoczął poszukiwania zwierzęcia.
Po chwili odnaleziono przestraszone i wycieńczone zwierzę. Jednak kolejną trudnością było wydobycie lisa z pułapki. Ostatecznie użyto wędkarskiego podbieraka i po kilku chwilach zwierzę było wolne.
Na szczęście lisek nie ucierpiał, cieszy się wolnością i odzyskuje siły w swoim naturalnym środowisku.
Fot. RDLP Olsztyn
Z kolei policjanci ze Szczytna zaopiekowali się bocianem. W poniedziałek (20 lipca) przed godz. 20 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że na DK 57 na trasie Szczytno-Biskupiec, spaceruje ptak, który prawdopodobnie jest ranny.
Na miejsce zostali skierowani policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego sierż. Sebastian Chamera oraz st. post. Kamil Mendelewski, którzy znaleźli zwierzę w miejscowości Popowa Wola w gminie Dźwierzuty.
Ptak miał złamane skrzydło, był wyczerpany i miał problemy z poruszaniem się. W związku z tym, że była późna pora, bocian trafił na noc na komendę w Szczytnie, aby uchronić go przed niebezpieczeństwem. Stróże prawa skontaktowali się z pracownikami Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Ptaków, którzy niebawem przetransportują zwierzę do lecznicy i udzielą mu specjalistycznej pomocy.
Fot. KWP Olsztyn
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz