Data dodania: 2005-04-24 00:00
Niemiecki pogodnie i ciekawie
Ponad tysiąc osób obejrzało już nietypową wystawę Serdeczne pozdrowienia na Kortowie. Kto nie zdążył, ma jeszcze czas do piątku.
Na wystawie o kulturze niemieckiej są m.in. cztery domki - żółty, niebieski, czerwony i szary oraz główna atrakcja dla zwiedzających - ślimak dźwiękowy. W domkach możemy obejrzeć niemiecki film - np. "Blaszany bębenek", "Biegnij, Lola, biegnij", posłuchać muzyki klasycznej - np. Bacha, Mozarta czy Schuberta - i współczesnej, a w grze multimedialnej odgadywać znaczenia niemieckich wyrazów.
- Najbardziej zaskoczył mnie ślimak. Wchodząc do jego środka słyszy się wołanie konduktora na dworcu, głos pani z poczty, kołysankę - opowiada Mateusz Kowalczyk z Gimnazjum Społecznego w Ostrołęce. - Dowiedziałem się tu, że także w Niemczech kominiarz przynosi szczęście.
Wystawę odwiedza codziennie 150 osób - m.in. nauczyciele akademiccy i studenci, którzy w skupieniu przepisują do zeszytów najrozmaitsze gry i zabawy językowe. - Jestem tu już pół godziny, a nie wyszłam jeszcze z pierwszego domku - mówi Mirosława Graszk, studentka II roku germanistyki na UWM. - Takiej wystawy nawet nie mogłabym sobie wymarzyć. Tu są gotowe propozycje świetnych lekcji z języka niemieckiego. Przepisuję właśnie nazwy odgłosów zwierząt w dziesięciu językach świata.
W ramach lekcji niemieckiego przyjeżdżają też szkoły z całego województwa. - Kto chce, na samym początku bierze od nas zestaw pytań, na który odpowiada w trakcie zwiedzania wystawy - mówi Marta Jarząbek, studentka I roku polonistyki na UWM, opiekunka wystawy. - Dzięki temu szybko orientuje się, w jakim stopniu zna język i kulturę niemiecką.
W centrum konferencyjnym przy ul. Dybowskiego każdy znajdzie coś dla siebie. Są tu interaktywne gry, puzzle, książki, gazety, krzyżówki i zgadywanki. Widziałem tam małe dzieci, które na poważnej wystawie bawiły się tak dobrze, jak w salonie gier.
- Tu można zetknąć się ze wszystkim, co w Niemczech jest najważniejsze i najpopularniejsze. Nie tylko znana sztuka, ale i przekleństwa, przesądy, składające się z 20 liter słowa-dziwolągi, najmodniejsze zwroty, przywitania - wylicza Marta Jarząbek.
Wystawę można oglądać codziennie w godz.: 10-18, do 29 kwietnia w Centrum Konferencyjnym przy ul. Dybowskiego 11. Wstęp wolny
Alicja Dabkus, koordynatorka wystawy "Herzliche Grüße" w Olsztynie: - Ta wystawa ma zachęcać ludzi na całym świecie do głębszego poznania języka, historii i kultury Niemiec. Nie tylko dzieci i studenci wciągają się w nasze gry i zabawy. Często podchodzą do mnie germaniści i mówią, że są zaskoczeni mnóstwem ciekawych informacji, o których sami wcześniej nie wiedzieli.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz