Wczoraj około południa oficer dyżurny nowomiejskiej Policji otrzymał zgłoszenie o zaginięciu młodej kobiety. Mieszkanka gminy Kurzętnik pod nieobecność rodziców wyszła z domu pozostawiając list, z którego wynikało, że może targnąć się na własne życie.
Policjanci rozpytywali okolicznych mieszkańców, czy któryś z nich widział zaginioną. Dzięki uzyskanym informacjom ustalono miejsce, gdzie kobieta była widziana po raz ostatni.
Dzielnicowy wspólnie z jednym z mieszkańców wsi zaczęli przeszukiwać teren i po chwili znaleźli 20-latkę leżącą nieprzytomną w zaroślach. Policjant natychmiast przystąpił do udzielania jej pierwszej pomocy przedmedycznej, a drugi mężczyzna wezwał pogotowie. Do czasu przyjazdu karetki pogotowia systematycznie sprawdzano jej czynności życiowe. Następnie pomocy udzieliła jej załoga pogotowia ratunkowego, która zabrała kobietę do szpitala.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz