Celnicy podczas kontroli passata, znaleźli apteczkę, w której znajdował się susz w kolorze brunatno zielonym o wadze około 5 gramów. Znalezisko poddano badaniu, które wykazało, że jest to marihuana.
W tej sytuacji celnicy rozpoczęli szczegółowe sprawdzanie auta, co nie spodobało się kierowcy pojazdu. Mężczyzna stał się agresywny. Celnicy wsparci przez funkcjonariuszy Straży Granicznej skuli mężczyznę kajdankami.
Rosjanin ostatecznie skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się odpowiedzialności i wnioskował o karę w postaci 3 miesięcznego okresu pozbawienia wolności, w zawieszeniu na 2 lata, oraz grzywnę w wysokości 600 złotych. O tym, czy taki będzie ostateczny wymiar kary zadecyduje sąd.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz