Dziś o godzinie 17.00 nastąpi otwarcie ścieżki historycznej, nad odnową której pracowali wspólnie społecznicy z Grupy Odnowy Wsi Spychowo oraz spychowscy leśnicy. Otwarciu towarzyszyć będzie wspólne zwiedzanie ścieżki. Jak informują organizatorzy - zadbali o najdrobniejsze szczegóły - na trasie pojawią się odtwórcy ról żołnierzy Wermachtu w mundurach z tego okresu.
Z ich inicjatywy powstał 5-kilometrowy szlak pieszy „Fortyfikacje wokół Spychowa", na trasie którego znajduje się 6 różnych rodzajów umocnień z okresu I i II wojny światowej. Prace poprzedziła szczegółowa inwentaryzacja tych obiektów wykonana przez Nadleśnictwo Spychowo w 2014 r.
Otwarcie szlaku dla zwiedzających możliwe jest dzięki pracy inicjatorów przedsięwzięcia, którzy zadbali o dostosowanie bunkrów i schronów do zwiedzania.
Historia fortyfikacji na tym obszarze sięga roku 1900, kiedy na terenie ówczesnych Prus Wschodnich zaplanowano linie obrony w oparciu o istniejący system jezior i rzek. Najpierw powstała linia zasieków z drutem kolczastym oraz towarzyszące jej blokhauzy tj. obiekty warowne z czerwonej cegły lub drewna. Szybko okazały się one niewystarczające wobec pojawienia się ciężkiej artylerii. Zaczęto wymieniać blokhauzy na schrony o konstrukcji betonowej. Aż do końca II wojny światowej trwały prace na tzw. Szczycieńskiej Pozycji Leśnej biegnącej od Jeziora Sasek pod Szczytnem aż do Jeziora Nidzkiego w Rucianem –Nidzie. Najnowszym obiektem na tej linii jest bunkier projektowany przez samego Hitlera o ścianach 1,5m grubości z 1944 r., który zwiedzający będą mogli podziwiać na ścieżce. Jest on niewykończony, gdyż nie został przysypany ziemią, bo w trakcie prac okazało się, że nie będzie potrzebny w działaniach wojennych.
Co najciekawsze, na obiektach Szczycieńskiej Pozycji Leśnej nie padł ani jeden strzał – ofensywa przeszła bokiem i żaden ze schronów nie przeszedł prawdziwej bojowej próby.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz