Dziś jest: 21.11.2024
Imieniny: Janusza
Data dodania: 2015-07-23 11:05

Iwona Starczewska

Obwodnica Olsztyna ponownie produktem przedwyborczych przepychanek?

Wiele wskazuje na to, że po raz kolejny najważniejsza inwestycja drogowa dla Olsztyna stanie się narzędziem w rękach posłów walczących o wygraną w wyborach parlamenatrnych. Istnieje zagrożenie, że dojście PiS do władzy będzie oznaczało wycofanie dofinansowania dla obwodnicy Olsztyna. Skąd takie informacje? Od prominentnego posła PiS-u Andrzeja Adamczyka.  

reklama

Poseł PiS-u Andrzej Adamczyk, prezes małopolskich struktur Prawa i Sprawiedliwości powiedział w Radio Kraków:

- Jak wyborcy powierzą mandat PiS do sprawowania władzy, to nie będzie takich decyzji, jak w przypadku obwodnicy Olsztyna. Półtora miliarda złotych! A to 25 km obwodnicy w ciągu drogi krajowej, której obciążenie to 25 procent ruchu na drodze S7. Jeśli wybieramy, to wybieramy priorytety.

Jak zauważa prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz, takie słowa z ust prominentnego działacza PiS-u, z szansą na objęcie teki ministra infrastruktury po wygranej PiS-u w wyborach parlamentarnych, wieszczą spore problemy. Po tych słowach - prezydent Olsztyna, od razu skrytykowany został za rzekome osłabianie PiS-u i mieszkanie się w przedwyborczą walkę.

Tymczasem, jak słusznie zauważa, jeśli sprawdzi się czarny scenariusz dla południowej obwodnicy Olsztyna po zmianach w rządzie, pretensje będą kierowane nie tylko do działaczy PiS-u.

- Moje pretensje kierowałbym do obydwu partii, najważniejszych graczy na scenie politycznej. Do Prawa i Sprawiedliwości – za pozbawianie olsztynian możliwości realizacji marzeń oraz utrzymywanie stanu wykluczenia komunikacyjnego miasta – oraz do Platformy Obywatelskiej za zwłokę, piętrzenie trudności i przesuwanie budowy obwodnicy w czasie – informuje prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz.

Prezydent miasta apeluje również do lokalnych działaczy PiS-u.

- W tej sytuacji chciałbym tylko jednego: niech najważniejsi lokalni politycy Prawa i Sprawiedliwości publicznie powiedzą, że są innego zdania i że zrobią wszystko, żeby nie dopuścić do wstrzymania budowy tej kluczowej dla miasta i regionu arterii. Wystarczy trochę odwagi i szerszego spojrzenia na problem. Nie tylko przez pryzmat miejsca na liście wyborczej - pisze na swoim blogu Grzymowicz.

Komentarze (2)

Dodaj swój komentarz

  • Katon 2015-07-23 18:56:38 89.228.*.*
    O ile nie przepadam za Grzymowiczem - tym razem uważam, ze ma rację. Nie chodzi o inne sprawy, na które zwraca uwagę poprzednik (próbując zmienić tok dyskusji) - chodzi o obwodnicę a ta jest zagrożona. Jednocześnie o 16 walczy taki jeden, robiąc blokady - czy to nie jest aby objaw schizofrenii partii, czy tylko jakaś gra przedwyborcza? Obwodnica jest bardzo potrzebna - wystarczy przejechać od wschodu, do wylotu na Olsztynek, zwłaszcza w godzinach 14 - 18
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 0
  • korek1 2015-07-23 12:01:18 37.30.*.*
    Pan Grzymowicz niech czym prędzej POsprząta Olsztyn a PIS-em niech się nie przejmuje zapewne boi się wygranej pisu i dlatego rozkopał cały Olsztyn bo wie,że jak pis wydra wybory to się dokładnie przyjrzy wydawaniu publicznej kasy a przy tylu inwestycjach na pewno będą nieprawidłowości jak to pod ,,rządami Partii Oszustów''.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 6

www.autoczescionline24.pl