Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 16-letniego obywatela Niemiec, który w miniony wtorek opuścił miejsce obecnego pobytu u rodziny w Ostródzie i przez dwa dni nie nawiązywał z opiekunami kontaktu. Nastolatek był poszukiwany przez kilkudziesięciu policjantów. Okazało się, że był w Olsztynie i... robił zakupy.
Wszystkie służby szukały nastolatka od minionego wtorku, po tym jak jego opiekunowie powiadomili policjantów o zniknięciu chłopaka.
Codzienne do działań angażowano kilkudziesięciu policjantów, w tym z słuchaczy z Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie. Funkcjonariuszy wspierali strażacy, leśnicy, ochotnicy PCK oraz wolontariusze. Poszukiwania prowadzili także strażacy z gdańskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej, którzy pracują ze specjalnie wyszkolonymi do poszukiwań psami. Wczoraj teren objęty działaniami policjanci obserwowali także z powietrza, z helikoptera z kamerą termowizyjną.
Wczoraj około godziny 17.00 poszukiwanego 16-letniego obywatela Niemiec zauważyła klientka olsztyńskiego centrum handlowego. Kobieta o swoich spostrzeżeniach powiadomiła policjantów z Olsztyna. Powiedziała, że jest prawie pewna, że to chłopak, którego zdjęcie widziała w mediach. Informacja potwierdziła się. Chłopcu nic się nie stało, był w dobrej kondycji.
Tym samym odwołano zakrojone na szeroką skalę poszukiwania. Policjanci ustalają, gdzie był i co robił 16-latek od momentu ucieczki. O zaistaniałej sytuacji funkcjonariusze powiadomią także sąd rodzinny.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz