Olsztyńscy funkcjonariusze policji zostali wezwani do jednego ze sklepów przy ulicy Niepodległości. Miało tam dochodzić do systematycznych kradzieży. Jak się okazało, jedna z ekspedientek od kilkunastu dni kradła swojej koleżance pieniądze. Okradana 30-latka zgłosiła problem swojemu szefowi. Ten postanowił sprawdzić zgłoszenie swojej pracownicy i zainstalował w szatni kamery monitoringu.
Przypuszczenia 30 - latki sprawdziły się. Jej 25-letnia współpracownica zabierała pieniądze z szafki koleżanki, a całą sytuację zarejestrowały kamery monitoringu.
Kamila C. przyznała się do kradzieży. Teraz 25-latka najbliższe 5 lat może spędzić w więzieniu.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz