Mecz idealnie ułożył się dla piłkarzy z Olsztyna, bowiem już w 6 minucie objęli prowadzenie. Dośrodkowanie z prawej strony Janusza Bucholca na bramkę mocnym strzałem w okienko zamienił Krzysztof Filipek. Kolejne minuty to wyrównania gra obu zespółów, która być może trochę uśpiła olsztyńskich piłkarzy, bowiem w 34 minucie stracili bramkę. Do dośrodkowania z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Mariusz Sołecki, który pokonał dobrze spisującego się w tym spotkaniu Piotra Skibę.

Druga połowa nie była już tak porywającym widowiskiem. Wiele było fauli, a co za tym idzie źołtych kartek. Piłkarze obu zespołów chcieli przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Na szczęście udało się to zawodnikom z Olsztyna, którzy w 85 minucie zdobyli kolejną bramkę. Radosław Stefanowicz dokładnie zacentrował do Pawła Alancewicza, który uderzeniem w długi róg pokonał Sabelę.

Pelikan Łowicz - OKS 1945 Olsztyn 1:2 (1:1)

0:1 - Krzysztof Filipek 6'
1:1 - Mariusz Solecki 34'
1:2 - Paweł Alancewicz 85'

Źółte kartki: Marcinkiewicz, Kowalczyk, Solecki (Pelikan), Renusz, Tunkiewicz (OKS)
Sędziował: Sebastian Załęski (Ostrołęka)
Widzów: 900

OKS 145 Olsztyn: Skiba - Bucholc, Baranowski, Remisz, Głowacki, Kowalski (88' Łukasik), Szaraniec, Tunkiewicz,  Alancewicz, Renusz (70' Stefanowicz), Filipek

Pelikan Łowicz: Sabela - Łakomy (57' Brodecki), Gołka, Gawlik, Marcinkiewicz, Wyszogrodzki, Łochowski, Solecki, Adamczyk (79' Gamla), Kosiorek (64' Rosiak), Kowalczyk