Agencja Moody's obniżyła perspektywę ratingową dla Warszawy, Poznania, Olsztyna i Starostwa Powiatowego w Żywcu.
Jednocześnie utrzymano poziom ratingów dla wszystkich miast. W stolicy kraju jest to A2, w stolicy Wiekopolski - A3, w Olsztynie Baa1, zaś w Starostwie Powiatowym w Żywcu Baa2.
Głównym powodem zmiany perpektywy bez obniżki samego ratingu była "silna korelacja" pomiędzy ryzykami kredytowymi państwa i samorządów. Korelacja ta widoczna jest w "operacyjnych i finansowych powiązaniach" obu tych szczebli.
Moody's podkreśla, że taka decyzja to również pokłosie ogólnego ratingu dla Polski. - Zmiana perspektywy ogólnej wskazuje na systematyczne zwiększenie ryzyka również dla polskich samorządów, które są ściśle związane z rządem centralnym - wyjaśnia agencja. Chodzi m.in. o fakt, że większość środków finansowych miasta w Polsce uzyskują z budżetu centralnego.
Podatki lokalne i inne, własne źródła stanowią 46 proc. dochodu Warszawy, podczas gdy w Olsztynie i Poznaniu jest to kolejno 33 i 35 proc.
Sama kondycja gospodarcza miast jest jednak dość dobra. W ocenie Moody's ich wydajność operacyjna jest satysfakcjonująca, wyniki finansowe się polepszają, a poziom długu spada.
Warszawa, Poznań i Olsztyn mają jednak większe możliwości niż Starostwo Powiatowe w Żywcu odnośnie podnoszenia podatków lokalnych i uzyskiwania przychodów spoza podatków. Wynika to jednak z faktu, że Starostwo w przeciwieństwie do pozostałych nie jest miastem na prawie powiatu, co formalnie powoduje mniejszą elastyczność finansową.
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz