We wtorek mieszkaniec Olsztyna zgłosił policjantom oszustwo. Z jego relacji wynikało, że zadzwonił do niego mężczyzna podający się za maklera giełdowego. Oszust zaoferował pokrzywdzonemu szybki zysk poprzez inwestycje. Olsztynianin musiał jedynie podać „konsultantowi” dane karty płatniczej, skan dowodu osobistego oraz wpłacić 3 tysiące euro.
Mężczyzna dopiero po zakończonej rozmowie zorientował się, że postępował zgodnie z przyjętym przez oszustów schematem. Nie zweryfikował platformy inwestycyjnej, nie podpisał żadnej umowy, a jedynie przelał pieniądze na podany numer konta bankowego.
Policjanci apelują o ostrożność przy podejmowaniu decyzji finansowych. Należy dokładnie zweryfikować wiarygodność i rzetelność podmiotu, z którym zamierza się współpracować.
Komentarze (8)
Dodaj swój komentarz