Z problemem zaniku pamięci boryka się nie tylko osoba starsza, ale i jej bliscy, którzy często nie wiedzą gdzie i jakiej pomocy szukać. Alzheimer początkowo to zapominanie drobnych spraw, łagodne trudności z orientacją w czasie i miejscu oraz z koncentracją. Z czasem choroba się nasila, a chory nie umie już nazywać rzeczy po imieniu, zapomina gdzie mieszka, czy kim są jego bliscy. To właśnie w tym stadium choroby osoby starsze stają się najbardziej bezbronne. Wychodzą do sklepu, jednak już nie wiedzą po co wyszły i jak wrócić do domu. Zdesperowane rodziny zgłaszają zaginięcia na policję. Zdarza się niestety, że poszukiwania kończą się tragicznie. Tylko w ubiegłym roku warmińsko-mazurscy policjanci poszukiwali 135 takich osób, a 14 z tych poszukiwań miało tragiczny finał.
Dlatego też olsztyńscy policjanci postanowili zorganizować akcję wraz ze spotem promującym projekt, którego celem jest zwrócenie uwagi społeczeństwa na problem osób starszych z naszej rodziny, bliskiego otoczenia, czy sąsiadów, których nikt nie odwiedza. Zaginięcie osób samotnych jest szczególnie trudne, gdyż nikt nie zgłasza tego faktu.
Co pomaga w poszukiwaniu osób z zanikami pamięci? Na pewno wszystkie szczegółowe informacje - o stanie zdrowia, chorobach, czasie, w którym osoba zaginiona opuściła miejsce zamieszkania, o kierunku w którym się udała, o ubiorze osoby zaginionej, jej rysopis, aktualna fotografia, informacja czy miała przy sobie pieniądze, dokładne sprawdzenie posesji, miejsca zamieszkania, sprawdzenie, czy osoba zaginiona nie przebywa u innych członków rodziny lub przyjaciół, wykorzystanie przez rodzinę do poszukiwań portali społecznościowychSzczególnie w odniesieniu do osób cierpiących na zaniki pamięci, informacja, czy odzież którą ma na sobie osoba zaginiona posiada „systemy alarmowe” np. czip lawinowy (to wszywka w kurtkach górskich, które odbijają sygnał lasera w poszukiwaniach w śniegu. Taką kurtkę posiadała Maja, która była poszukiwana w ramach Child Alert i to urządzenie było wykorzystywane w ramach poszukiwań). Dużą pomocą jest dla policjantów to, że osoba zaginiona ma przy sobie aktywny telefon komórkowy.
Jak podsumował policyjny projekt insp. Marek Walczak Komendant Wojewódzki Policji w Olsztynie:
- Chcieliśmy zasygnalizować wszystkim osobom otaczającym seniorów, szczególnie tych cierpiących na zaniki pamięci, że troska o ich bezpieczeństwo to obowiązek nas może trochę młodszych, zdrowych – członków rodziny, sąsiadów. Nasz projekt pokazuje także bliskim opiekującym się chorymi seniorami, że nie są sami, gdzie mogą szukać fachowego wsparcia w trudnej codzienności. Te wszystkie elementy wprost przekładają się na bezpieczeństwo i poprawę jakości życia seniorów.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz