Data dodania: 2005-03-11 00:00
Ostatnia aktualizacja 2014-07-15 12:09
Parkingi czekają na wiosnę
Zatelefonowałem do Jerzego Okulicza, prezesa Olsztyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, aby spytać, dlaczego spółdzielcze parkingi są oblodzone i zasypane śniegiem. - Proszę zadzwonić do mnie później, bo nie mogę wyjechać z parkingu - zaproponował.
Sprawdziliśmy, czy olsztyńskie spółdzielnie pamiętają o swoich zmotoryzowanych mieszkańcach.
Jaroty. Na osiedlach Nagórki, Pieczewo i Jaroty odśnieżone są tylko parkingi wzdłuż głównych dróg. Im głębiej w blokowiska, tym gorzej. Przy ul. Boenigka naliczyliśmy cztery parkingi - każdy zasypany. Tak samo było na placach postojowych wzdłuż ulic Barczej i Wilczyńskiego. - Oprócz tego, że na parkingach zalega śnieg, to drogi pokryte są grubą warstwą lodu, w której są już koleiny o głębokości 20 centymetrów. Od tygodnia nie widziałem służb, które by tym się zajęły - żali się Krzysztof Plaskowki, mieszkaniec ul. Burskiego.
Za odśnieżanie parkingów i ulic na Jarotach odpowiadają trzy firmy wynajęte przez zarząd spółdzielni. Każda za inną część osiedla. - Mógłbym ich ukarać, wypowiadając umowę, ale nie oto chodzi. Dostają pieniądze za odśnieżanie i powinni to robić - mówi Roman Przedwojski, prezes SM Jaroty. Obiecał interwencję u szefów firm i zapewnił, że wskazane przez nas parkingi i drogi będą odśnieżone już dziś.
A jak jest w spółdzielni Pojezierze? Na parkingu przy ul. Kołobrzeskiej 13 (za siedzibą spółdzielni), nim kierowca dostanie się do auta, musi przebrnąć przez zwały błota pośniegowego. Podobnie jest przy ul. Kołobrzeskiej 21 i Dworcowej 71. - W czwartek wróciłem do domu i chciałem tyłem wjechać na parking. Samochód zawiesił mi się na zaspie. Godzinę walczyłem, by stamtąd ruszyć - mówi Robert Iwaniuk o kłopotach na placu przy ul. Dworcowej (naprzeciw klubu Feta).
Odpowiedzialny za odśnieżanie jest Andrzej Modelski, kierownik administracyjny spółdzielni. Wczoraj, mimo wielu prób, nie udało nam się z nim skontaktować. Zenon Procyk, prezes spółdzielni, nie odbierał od nas telefonu.
Śnieg i lód zalega też na parkingu Olsztyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, na osiedlu Podgrodzie. - W pierwszej kolejności odśnieżamy chodniki, bo musimy dbać o ludzi. Lodu z dróg nie usuniemy, bo nie mamy takiego sprzętu. A jak przestanie padać śnieg i wiać wiatr, zajmiemy się parkingami - ucina Jerzy Okulicz, prezes OSM.
Sam wczoraj utknął na parkingu w centrum.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz