Do zamachu na Pawła Adamowicza doszło 13 stycznia 2019 roku podczas gdańskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Zabito nie tylko Pawła Adamowicza, ale także wymierzono potężny cios w nasze dążenie do samorządności i prawo do głoszenia własnych poglądów, tolerancji i wolności – uważa prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz, który pojawił się podczas niedzielnego spotkania przy zniczach.
Piotr Grzymowicz
W uroczystości zorganizowanej przez Komitet Obrony Demokracji wziął również udział marszałek województwa, Marcin Kuchciński. - Myślę, że powinniśmy się słuchać, szanować i rozmawiać ze sobą. Powinniśmy wszyscy dążyć do tego, żebyśmy w swoim kraju czuli się bezpieczni, akceptowalni i szanowani – mówił.
Od prawej: prezydent Grzymowicz z małżonką, marszałek Marcin Kuchciński i wojewoda Radosław Król
Marta Kamińska, przewodnicząca warmińsko-mazurskiego KOD-u podkreślała, że spotkanie, poza oddaniem hołdu prezydentowi Gdańska, ma na celu protest przeciwko „mowie nienawiści”. - Spotykamy się tu w dwóch celach. Po pierwsze, żeby upamiętnić zamordowanego przed pięcioma laty prezydenta Pawła Adamowicza, ale także w drugim celu – może nawet ważniejszym – żeby zaprotestować przeciwko mowie nienawiści, która wciąż jest obecna w naszym życiu publicznym.
Marta Kamińska (z prawej) protestowała przeciwko mowie nienawiści
Wśród uczestników spotkania znaleźli się także wojewoda warmińsko-mazurski, Radosław Król oraz przewodniczący olsztyńskiej rady miejskiej, Robert Szewczyk.
Uroczystości związane z rocznicą śmierci Pawła Adamowicza odbywały się w miniony weekend w całej Polsce. W miejscu ataku nożownika - na Targu Węglowym w Gdańsku, przemawiał m.in. premier Donald Tusk.
- Ja dziś jestem tu po to, by powtórzyć słowa z tego dnia, kiedy Paweł zginął. Ślubowaliśmy wtedy, że ochronimy my - gdańszczanie, Polacy, Europejczycy - że obronimy nasze miasto, naszą ojczyznę, naszą Europę od pogardy i nienawiści. I drogi Pawle, przyjacielu, prezydencie - jesteśmy wierni temu ślubowaniu – powiedział w sobotę (13 stycznia) premier Tusk.
Komentarze (31)
Dodaj swój komentarz