Konia z rzędem temu, kto patrząc dziś w kalendarz choć przez chwilę nie pomyślał sobie o słynnym ''piątku trzynastego''. Większość z nas wie jednak, że to zwykły przesąd, który należy traktować jak na zabobon przystało – a więc z przymrużeniem oka.
Są jednak i tacy, którzy otwarcie przyznają, że w niosący pecha – ''piątek trzynastego'' wierzą i tego dnia wystrzegają się wszystkiego, co może źle się dla nich skończyć. Ta właśnie część społeczeństwa wstała dziś z łóżka z przeświadczeniem, że z pewnością wydarzy się coś złego. Oczywiście każdy z nas może uznać, że piątek trzynastego jest pechowy i podać przykład sytuacji z własnego życia, która potwierdza owe założenie. Jednak idąc tym tropem wywnioskować można, że każdy dzień możemy uznać za pechowy, bo w pracy, szkole czy w życiu prywatnym coś nie wyszło.
Jak twierdzą psycholodzy takie wmawianie sobie, że dzień, który na dobre się jeszcze nie rozpoczął musi przynieść coś złego – jest niedorzeczne. Doszukiwanie się w każdej sytuacji czegoś złego, w efekcie może sprawić, że na własne życzenie rzeczywiście będziemy mieli pechowy dzień. Specjaliści radzą – więcej życiowego optymizmu i dystansu do przesądów.
A jeśli już ten dzień jest tak wyjątkowy – jedyny w roku - to warto pomyśleć o tym, że być może właśnie dziś czeka nas coś niezwykłego – niekoniecznie pechowego.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz