Piekło krów w mazurskim gospodarstwie. Wygłodzone tonęły we własnych odchodach [ZDJĘCIA] [AKTUALIZACJA]

- Gdy Animalsi przyjechali na miejsce zastali przerażający widok wyciągania przez strażaków z odchodów cieląt i krów. Inspektorka z Działdowa przytrzymywała krowom głowy, by się nie potopiły. Nikt mi nie wmówi, że jedna pęknięta rura spowodowała taką sytuację – powiedziała w rozmowie z Radiem Olsztyn Ewelina Pierzchała z OTOZ Animals w Olsztynie.

Uratowano około 40 krów i cieląt, które tonęły we własnych odchodach. Niektóre zwierzęta były tak osłabione i wychudzone, że nie miały sił, żeby samodzielnie się podnieść.

Pierwsza interwencja odbyła się w piątek (19 sierpnia) i trwała kilkanaście godzin. Kolejnego dnia kontynuowano akcję. Strażacy w dalszym ciągu wydobywali zwierzęta z gnojówki oraz polewali je wodą ze względu na wysoką temperaturę powietrza.

- W czterech transportach zabrano 27 krów, natomiast 15 jeszcze zostało z powodu braku transportu. Trzy sztuki są leżące. Nie mogą być wydobyte o własnych siłach i przeprowadzone. Pozostałe są zaganiane do samochody, który je odwiezie – wyjaśnił Radiu Olsztyn młodszy brygadier Grzegorz Kuliś z komendy powiatowej straży pożarnej w Piszu.

Akcja zakończyła się w niedzielę, 21 sierpnia. Sprawę bada prokuratura. Zatrzymani zostali 59-letnia właścicielka gospodarstwa rolnego oraz jej 36-letni syn.

AKTUALIZACJA, godz. 15:41

Sąd Rejonowy w Piszu rozpoznał wnioski prokuratora i w poniedziałek, 22 sierpnia, zadecydował o zastosowaniu wobec Ewy P. i Wojciecha P. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy.

Sąd w uzasadnieniu tych decyzji wskazał, że zgromadzony dotychczas materiał dowodowy w wysokim stopniu uprawdopodabnia, że podejrzani popełnili zarzucany im czyn. W ocenie Sądu, zastosowanie wobec obojga podejrzanych najsurowszego środka zapobiegawczego zapewni dalszy prawidłowy tok postępowania przygotowawczego. Zdaniem Sądu, istnieje realna obawa, że oboje podejrzani, pozostając na wolności, mogliby podejmować próby nakłaniania świadków do składania fałszywych zeznań, bądź w inny bezprawny sposób utrudniać postępowania karne.