Był to pierwszy mecz z siedmiu wyjazdowych, które olsztyński zespół musi rozegrać w rewanżowej rundzie rozgrywek I ligi. Obce boisko nie przeszkodziło jednak w niczym Stomilankom w zaaplikowaniu rywalkom aż pięciu efektownych bramek. W daleką podróż drużyna ze stolicy Warmii i Mazur udała się w sobotę, w przeddzień meczu. Jak z tego widać w niczym to nie przeszkodziło ekipie gości w odniesieniu dziesiątego sukcesu. Po nim oczywiście olsztynianki nadal zajmują pierwszą lokatę w tabeli rozgrywek. W tym spotkaniu zadebiutowała 17-letnia Małgorzata Milewska.
- Na dobrą sprawę, w miarę wyrównana walka trwała właściwie tylko na początku tego meczu - skomentowł krótko grę swoich podopiecznych Dariusz Maleszewski, trener i prezes Kobiecego Klubu Piłkarskiego Stomilanki Olsztyn. - Potem nasze piłkarki przejęły inicjatywę i nie oddały już jej swoim rywalkom do końca spotkania. W sobotę czeka nas bardzo ważne spotkanie. Zmierzymy się bowiem z ekipą wiceliderek tabeli, spadkowiczem z Ekstraligi.
Kolejne spotkanie Stomilanki rozegrają w sobotę (11 marca) na wyjeździe z Rekordem Bielsko-Biała.
UKS 3 Staszkówka Jelna - KKP Stomilanki Olsztyn 1:5 (0:3)
0:1 - Kędzia18'
0:2 - Rosiak 26'
0:3 - Sunday 35'
0:4 - Sunday 46'
0:5 - Kędzia 60'
1:5 - 75'
Stomilanki: Ptaszek, Krech (76’ Taranowska), Kędzia, Skrzypińska, Libera, Osajkowska, Sokołowska (76 Milewska), Bida (76’ Czarnecka), Rosiak, Kałużna, Sunday (84’ Olender). Rezerwowe: Krajewska, Żukowska.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz