Radni PiS pytają prezydenta Olsztyna o list, w którym miał zobowiązać się do budowy spalarni śmieci. Złożyli w tej sprawie interpelację i czekają na odpowiedź.
Jak twierdzą działacze PiS – o rzekomym liście dowiedzieli się z olsztyńskiej„Deb@ty”. To właśnie tam – w jednej z informacji prasowych pojawiły się doniesienia, iż podczas spotkania, które odbyło się w Urzędzie Gminy w Pieckach z udziałem przedstawicieli 7 gmin-udziałowców spółki ZGOK - jej prezes Adam Sierzputowski miał oświadczyć, że prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz osobiście zobowiązał się do budowy spalarni śmieci w Olsztynie w zamian za unijną dotację na budowę Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w Tracku.
Te doniesienia zamierzają sprawdzić olsztyńscy radni PiS-u. Pytają więc prezydenta wprost czy taki list rzeczywiście został wystosowany oraz czy w jego treści padło zobowiązanie do budowy spalarni. Radni chcą również, by prezydent miasta – jeśli rzeczywiście wystosował taki lost – podał jego treść do publicznej wiadomości.
Przypomnijmy, w Olsztynie realizowany jest projekt przetwarzania odpadów z 37 gmin. Istotnym elementem tego projektu była budowa Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów na Tracku – na terenie należącym do ZGOK-u. Obiekt – fabryka wysokoenergetycznego paliwa z odpadów – otwarty został w ubiegłym roku. Teraz – do 2020 roku w Olsztynie ma zostać wybudowana nowa ciepłownia, która będzie wykorzystywać powstałe z ZUOK-u paliwo ze śmieci.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz