W piątek około godziny 17.30, policjanci zostali powiadomieni o wypadku drogowym, do którego doszło na trasie Bartoszyce-Kętrzyn w pobliżu miejscowości Dębówko. Jak wynika ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy pracujących na miejscu zdarzenia, kierujący osobową hondą 30-latek nie dostosował prędkości do warunków drogowych. Wykonując manewr wyprzedzania na prostym odcinku drogi, stracił panowanie nad samochodem, wjechał do przydrożnego rowu, następnie dachował i uderzył w drzewo. Ostatecznie samochód zatrzymał się na słupie energetycznym. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierujący hondą mieszkaniec Sępopola był pijany. Miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Hondą podróżowało pięć osób. Wszyscy trafili do szpitala. Troje z nich nie odniosło poważniejszych obrażeń. Jak ustalili policjanci autem jechał także trzeźwy pasażer, który miał prawo jazdy.
W sobotę około godziny 16.30 policjanci otrzymali anonimowe zgłoszenie o tym, że ulicą Astronomów w Lidzbarku Warmińskim może jechać pijany kierowca vw. Patrol policji podjął więc próbę zatrzymania auta. Kierowca nie zareagował na polecenia funkcjonariuszy i odjechał. Policjanci pojechali za nim. W pewnym momencie, w miejscowości Koniewo kierujący passatem na zakręcie zjechał najpierw do rowu, a potem na pole, gdzie dachował. Samochodem w sumie jechało 3 mężczyzn, z powiatu lidzbarskiego. 55-letni kierowca miał ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. Tak jak pasażerowie, przebywa w szpitalu. Kiedy jego stan zdrowia na to pozwoli, usłyszy zarzuty.
Również w sobotę około godziny 11.00 w Słobitach patrol ruchu drogowego zatrzymał woźnicę. 60-latek zaprzęgiem konnym mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci przekazali zwierzęta innej, trzeźwej osobie, natomiast Wacław K. będzie odpowiadał przed sądem.
W niedzielę zaś około godziny 13.00 policjanci drogówki skontrolowali w miejscowości Kiwity kierującego quadem 47-latka. Okazało się, że nie tylko był pijany – miał 2 promile alkoholu w organizmie, ale także nie miał prawa jazdy, a quad był niezarejestrowany. Artur B. usłyszy zarzuty.
Tego samego dnia około godziny 16.30 na trasie Drogosze-Radosze policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli drogowej mężczyznę jadącego rowerem. 56-latek był pijany. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Jazda pod wpływem alkoholu to jednak nie jedyne przewinienie rowerzysty. Policjanci ustalili, że w przeszłości mężczyzna był już karany za jazdę po pijanemu. Bogdan S. posiadał dwa aktualne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych i rowerów. Zakazy, które wczoraj złamał obowiązywały go do 2016 roku. Teraz 56- latek odpowie przed sądem. Grozi mu kara grzywny, aresztu oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Nie uniknie również odpowiedzialności za złamanie zakazu sądowego.
W sumie policjanci z regionu zatrzymali w weekend około 20. nietrzeźwych kierujących.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz