W tym roku organizatorzy postawili na skromniejszy, kameralny spływ - bez większej otoczki medialnej oraz sponsorów. Podyktowane było to przygotowaniami w tym roku do obchodów 55-lecia klubu i wydaniem książki o jego historii. Jak deklarują przedstawiciele Akademickiego Klubu Płetwonurków "Skorpena", za rok "wszystko wróci do normy i spływ będzie znowu wielką imprezą na skalę krajową".
W sobotnim (25 marca) spływie Łyną wzięło udział kilkadziesiąt osób. Jego start miał miejsce w samo południe przy moście znajdującym się na ulicy Tuwima, natomiast meta została ulokowana w parku Centralnym. Na mecie uczestnicy wydarzenia zrobili pamiątkowe zdjęcie, jak również każdy chętny mógł skosztować ciepłego posiłku.
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz