Do zdarzenia doszło we środę kilka minut przed godziną 14 na ulicy Boenigka. Według ustaleń śledczych 39-letni mieszkaniec Olsztyna, wracając po pracy do domu, został zaatakowany przez dwóch mężczyzn. Napastnicy kilkukrotnie uderzyli pięściami mężczyznę w głowę, po czym zbiegli z miejsca zdarzenia. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia, która przewiozła pacjenta do szpitala. Okazało się, że pokrzywdzony doznał złamania nosa i kości policzkowej, które to urazy skutkują obrażeniami ciała trwającymi powyżej 7 dni.
W trakcie składania zeznań ofiara wskazała, że jednym z napastników jest 35-letni Mariusz S. – kolega z pracy, który nie darzył sympatią pokrzywdzonego.
Już następnego dnia kryminalni zatrzymali oprawców: 35-latka i jego 27-letniego brata tj. Kamila S. Sprawcy noc spędzili w policyjnym areszcie. Dziś podejrzewani złożą wyjaśnienia w prokuraturze. Po sprawdzeniu policyjnych systemów okazało się, że młodszy z braci był już notowany za pobicie, jazdę pod wpływem alkoholu, znieważenie funkcjonariusza publicznego oraz nie stosowanie się do prawomocnego wyroku sądowego. Jeśli się potwierdzi wersja pokrzywdzonego, mężczyźni mogą usłyszeć zarzut pobicia. Kodeks karny za powyższe przewiduje karę nawet 3 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz