Policjanci zostali wezwani do jednej z miejscowości na terenie gminy Miłakowo, gdzie miało dojść do awantury, podczas której pobito mężczyznę. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że trzej młodzi napastnicy zaatakowali poszkodowanego za to, że zwrócił im uwagę, że petardy, którymi strzelają są uciążliwe dla otoczenia, a jego pies bardzo się ich boi. To rozzłościło mężczyzn, którzy wtargnęli na posesję zgłaszającego i pobili go. Jak się po chwili okazało, 17, 19 i 25-latek byli też w innym mieszkaniu, gdzie również pobili właściciela, który stanowczo domagał się opuszczenia mieszkania przez nieproszonych gości. Wszyscy zatrzymani w tej sprawie mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Podczas przesłuchania zasłaniali się zanikiem pamięci i tym, że podczas zajścia byli nietrzeźwi. Cała trójka usłyszała zarzut udziału w pobiciu. Wszyscy częściowo przyznali się do winy. Teraz ze swojego zachowania wytłumaczą się przed sądem.
Za przestępstwo, o które młodzi mężczyźni są podejrzani grozi kara pozbawienia wolności nawet do 3 lat.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz