Dlaczego około 300 osób na facebooku obiecywało swoją obecność, a kiedy przyszło wcielić słowa w czyny - pod ratuszem stanął sam organizator protestu oraz przedstawiciele olsztyńskim mediów.
Inicjator akcji, przygotował koszulkę, na której widniała postać pokazująca swoje nagie ‘’siedzenie’’.
Z czego może wynikać obojętność olsztynian wobec tego typu protestu? Ze zbyt wczesnej pory – 13.00? Z lenistwa? A może olsztynianie przyzwyczaili się do myśli, że niewiele są w stanie wskórać? Faktem jest, że uchwała o podwyżce cen biletów została przyjęta przez Radę Miasta i szanse na jej zakwestionowanie były znikome, jednak protest pokazałby tym na górze, że olsztynianie potrafią walczyć o swoje. Tymczasem w Olsztynie nawet niemy protest okazuje się zbyt dużym wyzwaniem...
Komentarze (8)
Dodaj swój komentarz