Wczoraj po godz. 21. w okolicach podelbląskiej miejscowości Gronowo Górne na torowisko wyszło kilka krów, które odłączyły się od stada i wyszły poza zagrodę. Nie wiadomo jeszcze dokładnie w jaki sposób ją opuściły. W zwierzęta, które weszły na torowisku wjechał pociąg jadący z Olsztyna do Elbląga. W wyniku zderzenia pociągu z bydłem 9 krów zginęło, a pociąg został uszkodzony. Na miejsce została wezwana policja, powiadomiono także Wydział Zarządzania Kryzysowego, obecny był także lekarz weterynarii. Dziś 67-letni właściciel stada zostanie przesłuchany i będzie mógł wytłumaczyć w jaki sposób jego krowy dostały się w rejon torowiska.
Wszystkie pociągi na tej trasie zostały wstrzymane. Pociąg relacji Szczecin-Olsztyn miał 80-minutowe opóźnienie i dotarł do Olsztyna na krótko przed północą.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz