Nowy egzamin ma być rewolucją. Podobnie jak testy kończące naukę w podstawówkach i gimnazjach, sprawdzi umiejętności: myślenia, kojarzenia faktów, wykorzystywania wiedzy w praktyce, a nie wiadomości encyklopedyczne wkute na pamięć. Dawniej matura zaczynała się na początku maja od egzaminu pisemnego z polskiego. Teraz początek jest już w kwietniu. Młodzież zdaje najpierw egzamin ustny z polskiego i języków obcych. Przygotowania do nowej matury przebiegały w nerwowej atmosferze. Większość uczniów twierdzi, że jest łatwiejsza od starej. Jednak do ostatniej chwili nauczyciele, maturzyści i sami urzędnicy Ministerstwa Edukacji wyłapywali błędy, luki i niedociągnięcia w regułach, które miały obowiązywać w czasie nowego egzaminu. Helena Sutyniec, dyrektor komisji egzaminacyjnej, która nadzoruje egzamin w woj. warmińsko-mazurskim, jest jednak dobrej myśli: - Ile ja przez ostatnie lata nasłuchałam się o złym przygotowaniu nowej matury - mówi - Poczekajmy na start i wtedy zobaczymy, co się wydarzy. Ja wiem, że jesteśmy dobrze przygotowani. Nauczyciele też trzymają kciuki za nowy egzamin. - Wszystko jest przygotowane, ale na wszelki wypadek w gabinecie mam herbatę z melisą - żartuje Radosław Jankowski, dyrektor LO VI. Matury rozpoczynają dziś uczniowie liceów. 4 maja rozpoczną egzaminy pisemne. Maturzyści z techników pisać będą maturę jeszcze według starych zasad (zaczną 10 maja). Dwie matury - stara i nowa - będzie odbywać się równolegle jeszcze przez kilka lat.