W miniony wtorek policjanci otrzymali zgłoszenie o pożarze gołębnika w jednej z miejscowości gminy Prostki. Na miejsce pojechali policjanci i strażacy, którzy dogasili pożar. Niestety okazało się, że w wyniku pożaru spaliło się około 200 gołębi różnych ras. Straty oszacowano na kwotę 10 tysięcy złotych. Okoliczności zdarzenia wskazywały, że mogło dojść do celowego podpalenia.
Policjanci pracujący nad wyjaśnieniem tej sprawy, już kilka dni później ustalili, że związek z tym zdarzeniem ma 30-letni mieszkaniec gminy Prostki. Mężczyzna został zatrzymany. Podczas przesłuchania przyznał się do podpalenia gołębnika. Jak sam powiedział policjantom, nie wie dlaczego to zrobił. Tłumaczył się, że tuż przed zdarzeniem spożywał alkohol i wówczas wpadł na taki pomysł.
Teraz grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz