A | A | A
Data dodania: 2012-02-10 10:32
TomekGrabowski
Pojedynek Dawida z Goliatem. Przed meczem z Jastrzębskim Węglem
Olsztyński AZS znajduje się obecnie w głębokim kryzysie. I mowa tu nie tylko o kryzysie czysto siatkarskim, ale i finansowym. Jak wobec tych problemów poradzą sobie siatkarze, którzy jutro będą rywalizować z Jastrzębskim Węglem?
reklama
Nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie olsztynianie byli w stanie przerwać pasmo porażek. A na pewno nie w sobotę. Podopieczni trenera Tomaso Totolo zmierzą się z naszpikowanym gwiazdami Jastrzębskim Węglem. Śmiejąc się można stwierdzić, że siatkarze ze Śląska spędzą zapewne 8 razy więcej czasu w autokarze niż na boisku. Przypomnijmy, ze ostatni ligowy pojedynek AZS przegrał w niecałe 70 minut, natomiast podróż z Jastrzębia do stolicy Warmii i Mazur będzie trwała ok 6-7 godzin w jedną stronę.
Chcemy przede wszystkim ustabilizować nasze poczynania na boisku. Nie jesteśmy pewni siebie i należy to jak najszybciej zmienić. W innym wypadku będzie dramat - podkreśla drugi trener Indykpolu Piotr Poskrobko.
Mecz Indykpol AZS Olsztyn - Jastrzębski Węgiel, Hala Urania, sobota 13.45
Źródło: inf. własna
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz