Dziś jest: 01.11.2024
Imieniny:
Data dodania: 2012-02-10 10:32

TomekGrabowski

Pojedynek Dawida z Goliatem. Przed meczem z Jastrzębskim Węglem

Olsztyński AZS znajduje się obecnie w głębokim kryzysie. I mowa tu nie tylko o kryzysie czysto siatkarskim, ale i finansowym. Jak wobec tych problemów poradzą sobie siatkarze, którzy jutro będą rywalizować z Jastrzębskim Węglem?

reklama
Fatalny mecz w Bydgoszczy był 10 z rzędu przegranym, ligowym pojedynkiem akademików. Trzeba do tej sumy dodać oczywiście dwa nieudane spotkania pucharowe z Resovią. Wynik mało ciekawy, dlatego też władze klubu jak i sami zawodnicy nie ukrywają swojej złości. - Czytamy to co pisze się w prasie i to nam nie pomaga - mówi w rozmowie z Gazetą Wyborczą atakujący Wojciech Winnik.

Nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie olsztynianie byli w stanie przerwać pasmo porażek. A na pewno nie w sobotę. Podopieczni trenera Tomaso Totolo zmierzą się z naszpikowanym gwiazdami Jastrzębskim Węglem. Śmiejąc się można stwierdzić, że siatkarze ze Śląska spędzą zapewne 8 razy więcej czasu w autokarze niż na boisku. Przypomnijmy, ze ostatni ligowy pojedynek AZS przegrał w niecałe 70 minut, natomiast podróż z Jastrzębia do stolicy Warmii i Mazur będzie trwała ok 6-7 godzin w jedną stronę.

Chcemy przede wszystkim ustabilizować nasze poczynania na boisku. Nie jesteśmy pewni siebie i należy to jak  najszybciej zmienić. W innym wypadku będzie dramat - podkreśla drugi trener Indykpolu Piotr Poskrobko.

Mecz Indykpol AZS Olsztyn - Jastrzębski Węgiel, Hala Urania, sobota 13.45

Źródło: inf. własna

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl