- Planujemy cztery pociągi dziennie, uzależniamy uruchomienie tych pociągów od uruchomienia lotniska. Mamy zapewnienia, że w grudniu nastąpi oddanie linii kolejowej, w związku z tym będziemy jeździli i zapoznawali się z trasą. Jesteśmy gotowi od 10 grudnia jeździć, jeśli taka potrzeba będzie - mówi dla Polskiej Agencji Prasowej dyrektor Warmińsko-Mazurskiego Zakładu Przewozów Regionalnych Ryszard Kuć.
Jak informuje dyrektor, koszt uruchomienia połączenia z regionalnym lotniskiem w Szymanach to kwota 1,2 mln zł rocznie.
Według spółki na tej trasie pasażerów będzie wozić autobus szynowy, który będzie mógł zabrać łącznie 107 pasażerów. Sama podróż do Szyman na potrwać 45 minut. Maksymalna prędkość jaką osiągnie autobus szynowy to 110 km na godzinę.
- Nie wierzę, że jakiś samochód na drodze pełnej zakrętów do Szczytna, a potem do Szyman będzie szybszy niż my - ocenił dla PAP dyrektor Kuć.
Natomiast prezes spółki Przewozy Regionalne, Tomasz Pasikowski, zaznacza, że spółka jest gotowa obsłużyć linię własnym taborem.
Z kolei dziś na lotnisku w Szymanach odbędzie się konferencja prasowa na której m.in. Wioletta Śląska-Zyśk, wicemarszałek województwa warmińsko-mazurskiego, przedstawi planowaną sieć połączeń lotniczych.
Regionalny port Olsztyn-Mazury powstał w miejsu dawnego lotniska wojskowego. Aby nie przepadła dotacja unijna, inwestycja musi być rozliczona jeszcze w tym roku. Całkowity koszt inwestycji jest szacowany na 205 mln zł., gdzie dofinansowanie unijne ma wynieść 76 proc.
Otwarcie obiektu planowane jest na pierwszy kwartał 2016 roku.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz