Niemal każdego dnia policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie i jednostek podległych zatrzymują osoby ukrywające się przed wymiarem sprawiedliwości. Tylko w ciągu ostatniej doby w ręce funkcjonariuszy trafiło sześć takich osób. Część z nich po wykonaniu z nimi niezbędnych czynności prawnych została zwolniona do domu. Niektórzy natomiast trafią do zakładu karnego, gdzie odbywać będą karę pozbawienia wolności za popełnione przestępstwa lub wykroczenia.
Podstawy poszukiwań są różne. Oprócz listów gończych, sądy i prokuratury wydają zarządzenia, postanowienia i nakazy doprowadzenia celem których jest ustalenie miejsca pobytu osób poszukiwanych lub przeprowadzenie z nimi czynności procesowych.
Policjanci ujawniają poszukiwanych w różnych okolicznościach. Część z nich zatrzymywana jest w miejscu zamieszkania, inni "wpadają" podczas legitymowania w związku z wykroczeniami, np. spożywaniem alkoholu czy kradzieżą sklepową. Tak było w przypadku Andrzeja K. który został ujęty wczoraj po godz. 13 przez ochronę na kradzieży alkoholu w sklepie samoobsługowym. Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnym systemie informatycznym okazało się, że jest on poszukiwany do odbycia kary więzienia za kradzież. Jeszcze wczoraj trafił do najbliższego Aresztu Śledczego.
Zdarzają się również sytuacje, gdzie poszukiwani zatrzymywani są przed policjantów w czasie wolnym od służby. W niektórych przypadkach jest to ciężka i żmudna praca, ponieważ osoby, które ukrywają się, robią wszystko, aby uniknąć spotkania z mundurowymi.
Statystyki zatrzymań poszukiwanych potwierdzają, że nie da się uniknąć odpowiedzialności. Można ją jedynie odwlec w czasie.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz