Dziś jest: 22.11.2024
Imieniny: Cecylii, Stefana
Data dodania: 2013-02-28 12:14

Redakcja

Policyjna akcja przynosi efekt. Nie dają się oszukiwać fałszywym wnukom

Policjanci cały czas informują o oszustwach na tzw. wnuczka. - Nasza kampania informacyjna przynosi oczekiwane efekty. Zwiększa się świadomość seniorów, którzy potrafią ochronić często oszczędności całego życia. Takim przykładem są cztery mieszkanki Mrągowa, które nie uwierzyły w słowa mężczyzny podającego się za członka ich rodziny informują olsztyńscy policjanci.

reklama
Około godziny 11.00 do 69-letniej mieszkanki Mrągowa zadzwonił mężczyzna witając ją słowami „Cześć babciu”. Na pytanie kobiety, co się stało, zapytał czy pożyczy mu 4.000 złotych. Powiedział, że jest w biurze maklerskim i kupuje akcje. Jak nie wpłaci 4.000 złotych to straci 15 000 złotych. Gdy kobieta powiedziała, że nie ma takiej sumy pieniędzy, to poradził jej, by wzięła szybką pożyczkę. Podczas rozmowy kobieta zadawała szczegółowe pytania. Mężczyzna odpowiadając na nie wzbudził podejrzenia rozmówczyni. Po odłożeniu słuchawki  kobieta natychmiast zadzwoniła do prawdziwego wnuka i okazało się, że to nie on do niej dzwonił.
Jeszcze tego samego dnia między godziną 14.00, a 15.00 oszust zadzwonił do kolejnych trzech osób.

63-letnia kobieta odebrała telefon i usłyszała: ”to ja poznajesz mnie”. Kobieta zapytała: „czy to ty Daniel”. Mężczyzna potwierdził i powiedział, że jest obecnie w Anglii i chce pożyczyć 12.000 złotych. Kobieta powiedziała, że nie ma aż tylu pieniędzy. Ma tylko 100 euro. Mężczyzna zgodził się i powiedział, że resztę pożyczy gdzieś indziej. Poprosił o przekazanie jej numeru komórkowego i polecił, aby pieniądze wpłaciła szybkim przekazem bankowym. Jednak po zakończonej rozmowie kobieta skontaktowała się z rodziną i okazało się, że to nie mógł być członek jej rodziny.

Do 60-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna witając ją słowami: „Cześć ciociu, chciałem ci zrobić niespodziankę”. Kobieta powiedziała, że nie wie, kto mówi. Mężczyzna miał powiedzieć, by poznała go po głosie. Kobieta zaczęła wymieniać imiona siostrzeńców. W momencie, gdy wymieniła imię Klaudiusz, to mężczyzna potwierdził, że to on. Powiedział również, że potrzebuje 3.000 złotych, bo ma jakiś problem. Głos mężczyzny wzbudził podejrzenia. Słuchawkę telefonu przekazała synowi, który również nie uwierzył w historię oszusta.

Do 69-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna, który się nie przedstawił, ale zwrócił się do niej ciociu. Kobieta powiedziała, że nie poznaje go. Zapytała również, co słychać u niego. Mężczyzna odpowiedział, że boli go gardło. Powiedział, że chce rozmawiać z wujkiem.  Mąż kobiety nie podjął rozmowy i oddał słuchawkę kobiecie. Ta zapytała „siostrzeńca”, o co chodzi. On wówczas powiedział, że chce pożyczyć pieniądze. Kobieta powiedziała, że nie ma pieniędzy i nie pożyczy mu. Mężczyzna rozłączył się.
 
Widać, że ciągłe informowanie o zagrożeniach, które czyhają na seniorów przynoszą ogromne efekty. Świadomość ludzi wzrasta i chronią swoją własność.

Źródło: KWP Olsztyn

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl