W niedzielę oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie, że na jeziorze Ukiel osoby pływające na kajakach wodnych potrzebują pomocy i nie mogą samodzielnie dopłynąć do brzegu. Na miejsce został wysłany patrol wodniaków wraz ze strażakiem z OSP Olsztyn-Gutkowo.
Funkcjonariusze na środku jeziora zauważyli cztery osoby, w tym dwójkę dzieci w wieku 12 i 14 lat. Okazało się, że kajak, którym płynęły dzieci nagle nabrał wody. Policjanci zabrali na pokład przestraszonych nastolatków i odholowali kajak do brzegu. Drugim z kajaków płynęli opiekunowie nieletnich. 35-latka i 38-latek, którzy byli trzeźwi. Wszyscy mieli założone kapoki. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Tego samego dnia wodniacy dbali o bezpieczeństwo osób wypoczywających nad jeziorem Dadaj. Około godz. 12 interweniowali wobec dwóch osób kierujących rowerem wodnym. Kobieta i mężczyzna, korzystając ze sprzętu wodnego, pili alkohol, co stanowi wykroczenie. Oboje za swoje nieodpowiedzialne zachowanie zostali ukarani mandatami.
Funkcjonariusze przypominają, że zgodnie z aktualnymi przepisami za prowadzenie w stanie nietrzeźwości sprzętu pływającego bez silnika, nawet materaca lub kajaka, grozi mandat karny w wysokości do 500 zł.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz