Olsztyn ma już zapewnione finansowanie na budowę południowej obwodnicy Olsztyna, co potwierdził w tym tygodniu rząd przyjmując program budowy dróg krajowych z perspektywą do 2023 roku.
Naturalną koleją rzeczy są więc przygotowania do kontynuacji projektu, a więc zaplanowania północnej obwodnicy Olsztyna. Przebieg tej trasy to wciąż jednak zagadka. Początkowo obwodnica północna miała przechodzić od wschodu - przez Dywity, jednak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję środowiskową, której wydanie w procedurze administracyjnej jest niezbędne przed ostateczną tzw. decyzją lokalizacyjną. Przygotowane przez drogowców z GDDKiA opracowania zostały więc sądownie unieważnione.
Pod koniec 2013 roku – prezydent Olsztyna rozważał przebieg tego odcinka obwodnicy od zachodu - przez gminę Jonkowo. Miałaby ona łączyć się z drogą prowadzącą do przejścia granicznego w Bezledach. W tej sprawie wciąż jednak niewiele wiadomo, dlatego prezydent Olsztyna zorganizował spotkanie w tej sprawie, na które zaprosił członków Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Olsztyna.
- Żeby dalej nie tracić czasu zaprosiłem starostę olsztyńskiego, burmistrza Barczewa i wójtów okolicznych gmin na spotkanie, którego efektem powinno być zawarcie porozumienia i zapalenie „zielonego światła” dla nowego projektu północnej obwodnicy – informuje na swoim blogu prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz.
Podczas spotkania ustalono między innymi, że należy przeanalizować plan budowy obwodnicy północnej miasta zarówno od wschodniej jak i zachodniej strony Olsztyna.
- Potencjalnie dalszy ciąg obwodnicy można „dowiązać” zarówno do przyszłego węzła komunikacyjnego w Wójtowie, jak i do węzła w Kudypach. Każde z tych rozwiązań ma swoje zalety i wady. Z jednej strony spodziewać się można konfliktów natury społecznej, z drugiej – teren jest trudny środowiskowo, także z powodu konieczności przekroczenia Łyny. Na szczęście Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przychylnie patrzy na nasze poszukiwanie alternatywy, dopuszczając jedno i drugie rozwiązanie – dodaje Grzymowicz.
Jak zapowiada prezydent Olsztyna po przeanalizowaniu rozwiązań dojdzie do podpisania porozumienia między gminami, a to będzie już krok do zaprojektowania przebiegu obwodnicy.
- To będzie „nowy początek” północnej obwodnicy i początek nowej drogi do – mam taką nadzieję – tym razem skutecznej realizacji tej inwestycji – komentuje prezydent Olsztyna.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz