Dziś jest: 25.11.2024
Imieniny: Erazma, Katarzyny
Data dodania: 2018-06-14 09:51

Redakcja

Poseł Małecki w natarciu. ''Niespodziewana wizyta gospodarska'' w olsztyńskim ratuszu

Poseł Małecki w natarciu. ''Niespodziewana wizyta gospodarska'' w olsztyńskim ratuszu
Fot. Jerzy Małecki/Twitter

''W historii komunikowania się władzy centralnej z tzw. dołami to, co dziś zdarzyło się w naszym ratuszu nazywano „niespodziewaną wizytą gospodarską” -  tak wizytę posła PiS-u Jerzego Małeckiego komentuje prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz. Poseł wraz z radnymi PiS-u weszli do ratusza, by uzyskać odpowiedzi na pytania, na które zdaniem radnych, prezydent odpowiada zdawkowo.

reklama

W minioną środę poseł PiS, Jerzy Małecki pojawił się przed olsztyńskim ratuszem, by jak twierdzi, wesprzeć radnych PiS-u w pozyskaniu informacji na temat funkcjonowania urzędu miasta. Radni domagali się od prezydenta odpowiedzi na pytania o zarobki prezydenta, zastępcy, sekretarza i skarbnika miasta oraz wysokość nagród dla urzędników.

Delegacja PiS-u weszła do ratusza domagając się spotkania z prezydentem. To jednak nie mogło się odbyć. Powód? Prezydent Piotr Grzymowicz jest na urlopie.

- Żadnych informacji nie uzyskaliśmy, bo nie było Prezydenta. Czekamy na odpowiedzi pisemne – skomentował krótko poseł Małecki.

Trudno oprzeć się wrażeniu, że wybór posła PiS-u do tej wizyty nie był przypadkowy i miał skutecznie odciągnąć uwagę opinii publicznej od innego tematu. Przypomnijmy, że syn posła Małeckiego może mieć poważne problemy, po tym jak spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Więcej pisaliśmy tutaj->

Wizytę posła obszernie skomentował prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz.

- Starsi zapewne to pamiętają, młodsi już pewnie tego zjawiska nie znają, ale w historii komunikowania się władzy centralnej z tzw. dołami to, co dziś zdarzyło się w naszym ratuszu nazywano „niespodziewaną wizytą gospodarską”. Najpierw do zakładu pracy wjeżdżały kamery, a potem, w asyście najbliższych współpracowników, I sekretarz partii, z pytaniami typu: dlaczego jest tak źle, skoro miało być tak dobrze? Wszystko w błyskach fleszy i z natychmiastowym przekazem telewizji. Wydawać by się mogło, że to już przeszłość, ale nie od dziś widać, że „stare wraca” – czego dowodem dzisiejsza wizyta w ratuszu posła na Sejm RP Jerzego Małeckiego. Towarzyszyli mu olsztyńscy radni z PiS oraz „jedynie słuszna” obstawa dziennikarska. Przecież nie od dziś wiadomo, że poseł do prezydenta miasta bez asysty dziennikarzy nie ma po co chodzić! Zwłaszcza, gdy poseł jest z PiS, a prezydent z „nie PiS”, zaś arogancja samorządowców jest powszechnie znana! Przepraszam wszystkich Bogu ducha winnych parlamentarzystów za mój sarkastyczny ton, ale takie „niespodziewane wizyty” to naprawdę idiotyzm nie z tej epoki. Przy tym pana posła spotkał zawód, bo przebywam na urlopie i na nasze wspólne zdjęcie w rządowo-partyjnych mediach musi jednak poczekać. Najwyraźniej koledzy radni tego nie sprawdzili. A mogło być tak pięknie… Najbardziej kuriozalny wydaje się przy tym powód wizyty. Pan poseł pod moją nieobecność zostawił pisma, w których, korzystając z ustawy o wykonywaniu mandatu posła, domaga się ode mnie… podania listy członków rad nadzorczych i zarządów spółek komunalnych. Innymi słowy, chce wydrzeć mi słodką „tajemnicę”, którą średnio wykształcony asystent posła mógłby znaleźć w Internecie, na stronach każdej ze spółek! - poinformował prezydent.

… bo kazali Starsi zapewne to pamiętają, młodsi już pewnie tego zjawiska nie znają, ale w historii komunikowania się...

Opublikowany przez Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz 13 czerwca 2018

Komentarze (5)

Dodaj swój komentarz

  • sin 2018-06-14 15:23:15 213.76.*.*
    Cóż za przebiegłość, cóż za wykonanie :O szok! Gdyby to nie byli ludzie z PiS, nie uwierzyłbym, że można wykazać się taką "pomysłowością" ;)
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 0
  • Ryszard Ochódzki 2018-06-14 11:25:34 37.47.*.*
    Pachnie komuną, a jest to zwykła przedwyborcza zagrywka. Na termin celowo wybrano okres, w którym Grzymowicz ma urlop żeby ludziki myślały, że nic nie robi tylko wypoczywa. Ale skoro prawo dopuszcza takie wizyty to trzeba to uszanować. Oby tylko pis tak szanowało prawo...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 0
  • Sam 2018-06-14 10:51:44 89.228.*.*
    http://olsztyn.wm.pl/519190,Posel-Malecki-wspiera-radnych-w-Olsztynie-i-prosi-prezydenta-o-wyjasnienia-Prezydent-odpowiada.html
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
  • SYG 2018-06-14 10:49:57 89.228.*.*
    Kontrola kontrolę pogania?Nowy trend w PiS?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 0
  • Synalkiemniechsięzajmie. 2018-06-14 10:17:22 83.12.*.*
    Adam M. z Pisza spowodował kolizję i uciekł z miejsca z zdarzenia. 18-latek to syn posła PiS, Jerzego Małeckiego.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 0

www.autoczescionline24.pl