Postrój pod Biedronką może nas słono kosztować. Olsztyńskie sklepy tej sieci, wzorem niektórych dyskontów marki Lidl, walczą z zajmowaniem parkingów przez osoby, które z miejsc postojowych uczyniły sobie darmowy, osiedlowy parking.
Biedronka wprowadziła więc opłaty za postój. Jak twierdzi sieć , wprowadzenie opłat za parkowanie nie uderza w klientów, gdyż pierwsza godzina jest darmowa, a tyle wystarczy by zrobić zakupy w dyskoncie.
Parkomaty obsługuje firma EuroPark i to ona kara kierowców, którzy bez wniesienia opłaty zajmują miejsca postojowe na dłużej niż godzinę. Za blokowanie miejsc na parkingu trzeba uiścić tak zwaną opłatę dodatkową w wysokości 95 złotych.
Póki co płatny postój wprowadził dyskont przy ulicy Bartąskiej i Sielskiej. Tam klienci sklepów mieli największy problem ze znalezieniem wolnego miejsca.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz