Dziś jest: 26.11.2024
Imieniny: Delfiny, Konrada
Data dodania: 2010-08-30 08:17

Iwona Starczewska

''Poweekendowe'' refleksje spacerowicza

W miniony weekend plaża miejska w Olsztynie żyła międzynarodową imprezą - żeglarskimi regatami From Olsztyn Match Race 2010. Znalazło się jednak coś, co psuło obraz udanego przedsięwzięcia.

reklama
Mieszkańcy Olsztyna, goście, turyści, mieli okazję oglądać zmagania żeglarzy w regatach będacych eliminacją Pucharu Polski Match Racing, zaliczanego do Pucharu Świata.


Obchodzono też 30 rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych oraz powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”.

Organizator From Olsztyn Match Race, pomimo nieprzyjaznej aury, przygotował na plaży wiele atrakcji sportowych, rekreacyjnych, artystycznych. Wyścig smoczych łodzi wygrała reprezentacja olsztyńskiego magistratu na czele z prezydentem Grzymowiczem. Swoją drogą świetna promocja przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi. Było muzycznie, wesoło, balonowo, kolorowo - słowem impreza na cztery fajery. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie.

W tym weekendowym rekreacyjno - sportowym tyglu była też "łyżka dziegciu" - ogródek piwny.  Zorganizowano go tradycyjnie - na parkingu, wśród smrodu etyliny parkujacych pojazdów, zajmując do tego celu chodnik i utrudniając tym samym dojście na plażę pieszym.


Nie jestem malkontentem szukajacym dziury w całym, rozumiem wprowadzony przez radnych zakaz picia, palenia na plaży. Ale przy tego typu międzynarodowej żeglarskiej imprezie, 30-tej okrągłej rocznicy, zakończeniu sezonu letniego można było pokusić się o zgodę władz na zorganiowanie na terenie plaży (wystarczyło przenieść metr za ogrodzenie) tymczasowego (na czas imprezy) cywilizowanego ogródka, tawerny, karczmy piwnej. Skąd zwolennicy perlistego płynu, podziwialiby zmagania regatowe żeglarzy itp.

Zabrakło wyobraźni?

Piwko kupowano, wnoszono, raczono się "nielegalnie " na molo.
Być może było "ciche przyzwolenie"?

Chcemy być metropolią, jesteśmy w Unii, a nie możemy wyzbyć się takich absurdów, charakterystycznych dla zaścianka.

Źródło: -spacerowicz

Galeria

Komentarze (1)

Dodaj swój komentarz

  • kac 2010-08-30 08:49:19 81.190.*.*
    Tak może być tylko w Olsztynie?Piwo na parkingu?Jak jest zakaz to lepiej nie drażnić narodu ogródkiem na chodniku.To świadczy o organizatorach.Nie lepiej było dla świętego spokoju całkowicie zabronić i nie eksponować punktu sprzedaży piwa z kija (nalewaka), lub postawić tablice informacyjne że najbliższy pub piwny to "Marjna" i u "kicka" na przystani.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl