Na terenie między ulicą Kasprzaka oraz alejami: Obrońców Tobruku i Sikorskiego przez lata znajdowała się baza firmy gospodarującej odpadami komunalnymi. Teren ten kilkanaście lat temu kupił przedsiębiorca z Trójmiasta, który wybudował w Olsztynie pierwszą galerię handlową "Alfa" (obecnie "Aura") z planami wybudowania kolejnego wielkopowierzchniowego obiektu.
Chęci pokrzyżowali jednak miejscy radni, którzy pod koniec 2013 roku stwierdzili, że "powstały dla tego terenu plan pozwoliłby na zbudowanie zbyt dużego centrum handlowego", a tym samym tego typu obiekt wygenerowałby w tej części miasta problemy komunikacyjne.
Inwestor więc zrezygnował i sprzedał ziemię pod zabudowę mieszkaniową. Teren nabył deweloper z Iławy, który w czwartym kwartale 2016 rozpoczął pierwsze prace budowlane. Obecnie w tym miejscu znajduje się siedem 6-piętrowych budynków (łącznie z inwestycją Ekobudu od strony al. Obrońców Tobruku - dop. autor), w których mieszka łącznie ponad pół tysiąca osób.
Większość z bloków jest już zasiedlona przez co zwiększa się ruch na wąskiej ulicy Kasprzaka, która "łączy" ulicę Niepodległości z aleją Obrońców Tobruku. "Łączy", bowiem obecnie, zgodnie z przepisami, kierowcy nie mogą skręcać w al. Obrońców Tobruku z ulicy Kasprzaka i odwrotnie. Mogą to robić wyłącznie pojazdy budowy.
Kiedy deweloper z Iławy prowadził inwestycję, zapewniał kupujących, iż już w trakcie prac będzie dążył do tego, aby otworzyć skrzyżowanie dla wszystkich kierujących.
Iławskie Przedsiębiorstwo Budowlane wystąpiło do Zarząd Dróg Zieleni i Transportu w Olsztynie o zgodę na przebudowę i otwarcie omawianego skrzyżowania już w 2019 roku. Wtedy też nie uzyskała pozytywnej odpowiedzi. Sprawa rozbiła się także o finanse.
Temat powrócił jednak wraz z końcem poprzedniego roku, gdy inwestycje obu deweloperów zostały w pełni zakończone.
Zgodnie z pismem od ZDZiT skierowanym do zarządu wspólnoty mieszkaniowej Kasprzaka 9-15, "obecna organizacja ruchu, tj. znak B-1 + T-0 (...) jest organizacją tymczasową i taka pozostanie do czasu budowy skrzyżowania alei Obrońców Tobruku z ulicą Kasprzaka, której rozpoczęcie jest przewidziane w połowie 2023 roku".
Skrzyżowanie w obecnej postaci było już raz, tymczasowo otwarte. Miało to miejsce w 2014 roku i wiązało się z budową linii tramwajowej, gdy zamknięte zostało sąsiednie skrzyżowanie ulic Pstrowskiego i alei Sikorskiego.
Obecnie kierowcy z okolicznych bloków nagminnie w tym miejscu łamią przepisy
Komentarze (22)
Dodaj swój komentarz