Do gaszenia pożaru zostało zadysponowanych łącznie 9 zastępów straży m.in. z Olsztyna, Olsztynka, Stawigudy i Gryźlin.
Paliła się wiata magazynowa, a w niej cztery sztaple z napojami w plastikowych opakowaniach. Strażacy gasili pożar przy pomocy piany, a na miejsce skierowano kontener ze środkiem pianotwórczym.
Obecnie sytuacja jest opanowana.
Zakład Tymbark w Olsztynku należy do Grupy Maspex Wadowice. Jak podaje firma na stronie internetowej, budowany był w latach 1975-1985. W 1993 roku powstał pomysł na sok przecierowy Kubuś, a rok później odbyła się jego pierwsza produkcja, która trwa do dzisiaj. W 1996 roku zakład dołączył do Grupy Maspex.
Aktualnie w Olsztynku, poza produkcją najbardziej popularnych produktów do picia dla dzieci marki Kubuś, wytwarzane są także produkty marek Tymbark, Caprio, czy DrWitt.
Prowadzony jest również skup surowców – rocznie to ok. 100 000 ton świeżych owoców i warzyw.
AKTUALIZACJA (sobota, godz. 00:40)
W godzinach wieczornych napisał do nas Jarosław Samsel, dyrektor zakładu Tymbark w Olsztynku, który podziękował służbom za błyskawiczną interwencję, a także zaznaczył, że - co najważniejsze - nic się nie stało żadnemu z pracowników.
- W piątek w godzinach popołudniowych zapaliła się część namiotu rozłożonego poza budynkami produkcyjnymi - oznajmił Samsel.
I dodał: - Pożar, dzięki błyskawicznej interwencji straży pożarnej, został w krótkim czasie ugaszony. Nie ucierpiała produkcja. Obecnie trwa ustalanie przyczyn zdarzenia. Zajmują się tym wyspecjalizowane służby. Najważniejsze, że nikomu z pracowników nic się nie stało. Pożar nie spowoduje zakłóceń w dostawach produktów. Dziękujemy za szybką i doskonale zorganizowaną akcję straży pożarnej.
Komentarze (9)
Dodaj swój komentarz