Dziś jest: 21.11.2024
Imieniny: Janusza
Data dodania: 2012-12-31 13:06

Iwona Starczewska

Prezydent opublikował swój ranking satysfakcji. Które inwestycje wymienił?

Prezydent Olsztyna na swoim blogu opublikował ranking inwestycji, z których jest szczególnie dumny. Piotr Grzymowicz swoją ''listę'' nazwał subiektywnym rankingiem satysfakcji. Zobacz z czego dumny jest Prezydent.

reklama
Moje refleksje związane z mijającym rokiem są absolutnie subiektywne i odnoszą się tylko do tego, co przyniosło mi najwięcej satysfakcji, przy czym myślę tu głównie o satysfakcji zawodowej - pisze na swoim blogu Prezydent.

Bez wątpienia pełnienie funkcji prezydenta miasta to bardzo stresogenne zajęcie. Jest to codzienne szukanie odpowiedzi, czy podejmowane decyzje są słuszne, czy będą  służyły mieszkańcom i odpowiadały ich aspiracjom? Jeżeli przyjąć te kryteria za podstawę oceny tego, co się udało, a co nie, okaże się, że – o dziwo – to nie miliony złotych zaangażowane w dany projekt powodują, że spada nam przysłowiowy kamień z serca.  Także nie jest to pokonanie nawet znacznych trudności realizacyjnych. Tym weryfikatorem jest akceptacja społeczna, przynosząca normalną, ludzką, potrzebną każdemu satysfakcję. Jeśli chodzi o mnie to ten „kamień z serca” w roku 2012 spadł mi  kilkakrotnie i dlatego mój „subiektywny ranking satysfakcji” przedstawia się następująco:

I  miejsce – Wodne Centrum Rekreacyjno-Sportowe Aquasfera. Pamiętamy, ile było dyskusji i pytań: Czy to potrzebny obiekt? Dlaczego basen, a nie aquapark? Ile miasto będzie musiało dopłacić do tego interesu? Czy uda się dotrzymać terminów? Jakie mają być ceny biletów wstępu, itd.

Dzisiaj widać, że budowa Centrum była dobrą decyzją. WCR-S żyje i ma się dobrze. Olsztynianie polubili Aquasferę, a 30 tysięcy osób odwiedzających ją średnio w miesiącu jest tego najlepszym potwierdzeniem. Efektem częstych odwiedzin jest także fakt, iż jej budżet wygląda dużo lepiej niż się wszyscy spodziewali.

II miejsce – zagospodarowanie brzegów Jeziora Długiego i oddanie pierwszej części zrewitalizowanego parku Podzamcze. Te dwie inwestycje charakteryzuje ten sam proces: zły start – dużo dyskusji i konsultacji – przepracowywanie koncepcji – bardzo dobry efekt końcowy.

To bardzo ważne inwestycje nie tylko dlatego, że wydatnie upiększają Olsztyn, ale także dlatego, iż pokazały, że należy być otwartym na dialog, że szeroka dyskusja społeczna może przynieść bardzo dobre efekty i budować zaufanie w relacjach urzędnik – obywatel. Tę dyskusje podjąłem i mam z tego tytułu satysfakcję. Niemałą.

III miejsce – rozpoczęcie przebudowy ulicy Bałtyckiej. Ktoś  zapyta: Czy to aż takie satysfakcjonujące? Odpowiem krótko – tak. Nie dlatego, że jest to bardzo ważna arteria komunikacyjna, w bardzo ważnej części miasta, nie dlatego, że włożyliśmy wiele wysiłku, aby ochronić każde drzewo, które miało na to szansę  – to są rzeczy oczywiste. Moja satysfakcja bierze się z tego, że nie pozwoliłem się wmanewrować w decyzję o budowie ekranów dźwiękochłonnych pomiędzy rondem Szumana a ul. Jeziorną. Według projektantów, ekrany miały stać w pasie rozdzielającym jezdnie, bo takie są polskie normy zapobiegania hałasowi. Czy taka, regulowana prawem głupota nie jest stresująca? Balansowanie między tym, co nierozsądne, a czego wymaga prawo – z jednej strony, a zdrowym rozsądkiem bez podstaw prawnych – z drugiej, to mało znana i niemedialna strona pracy każdego prezydenta. Udało się znaleźć rozwiązanie i stąd trzecie miejsce w rankingu.

IV miejsce – modernizacja ul. Artyleryjskiej. Dopiero czwarte, albowiem mimo bardzo dużego zakresu prac ta inwestycja miała od początku wsparcie mieszkańców. W pewnym sensie była skazana na sukces i tym sukcesem, jak sądzę – jest! Gdzie zatem źródło satysfakcji? W fakcie, że po wielu latach mówienia o „niezbędnej konieczności” (to równie zgrabne jak „oczywista oczywistość”), właśnie za mojej prezydentury udało się rozwiązać jeden z najważniejszych problemów Olsztyna – zbudować nowy wiadukt, łączący Zatorze ze Śródmieściem.

V miejsce – konsultacje społeczne, w szczególności dotyczące programu modernizacji śródmieścia. Rok 2012 był rokiem konsultacji. Odnoszę wrażenie, że bez nadmiernego rozgłosu udało nam się zbudować nową jakość w relacjach społecznych. Pokazujemy, że umiemy słuchać, chcemy rozmawiać i zapraszamy mieszkańców do współdecydowania. Szczególnym polem tej współpracy jest program modernizacji śródmieścia, przygotowywany od podstaw przez miejskiego architekta w grupach dyskusyjnych, z udziałem zainteresowanych mieszkańców i organizacji pozarządowych. To  ciągle jeszcze niezbyt upowszechniona w Polsce forma dialogu społecznego. Dlatego mam satysfakcję, że jesteśmy w gronie liderów.

Zapewne niektórzy się dziwią, dlaczego w rankingu zabrakło pewnych, już rozpoczętych, ważnych inwestycji miejskich. Sądzę, że na satysfakcję z ich efektów przyjdzie jeszcze czas – w niektórych przypadkach już niedługo. Poza tym jest to w końcu ranking satysfakcji, a nie tego, co leży mi kamieniem… na sercu - dodaje Prezydent.

Źródło: grzymowicz.pl

Tagi: inwestycje

Komentarze (2)

Dodaj swój komentarz

  • omg 2013-01-01 09:58:52 88.156.*.*
    wazelino, rybki bez pozwolenia złowić nie wolno, bo mandat będzie taki, że i na czynsz nie starczy. Oczywiście można go nie zapłacić i poprosić o kilka darmowych posiłków w hotelu dla przestępców.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • wazelina 2012-12-31 16:27:58 46.134.*.*
    Wydano kupę kasy która nigdy się nie zwróci. Olsztynianie będą mieli lepsze warunki życia w Olsztynie. Po prosty kasiorę przejedzono i tyle. Można było wydać tak aby kasa pracowała na siebie. Zachęcić inwestorów do inwestycji w mieście, pomóc stworzyć miejsca pracy itd. Bo co nam po basenie skoro bezrobotni nawet na chleb nie mają. Chociaż jak się zastanowić to o bezrobotnych też pomyślano, jest nowa ścieżka wokół Krzywego. Można się po niej przejść nic nie płacąc więc każdego stać. Rybke da się złowić więc obiad nawet będzie gratis. POPIERAM takie INWESTYCJE.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl