Dziś jest: 01.11.2024
Imieniny:
Data dodania: 2012-11-09 07:06

CezaryKuczynski

Problem sprzątania po psach powraca jak bumerang

Właścicielom czworonogów wciąż trzeba przypominać o konieczności sprzątania po swoich zwierzętach. To problem stale powracający i trudny do rozwiązania mimo, że w mieście pojawiają się ciągle nowe skrzynki z torebkami na psie nieczystości.

reklama

Choćby poranne wyjście po bułki pozwala zauważyć, jak wielu jeszcze mieszkańców Olsztyna zapomina o tym, że po swoim psie, nie tyle trzeba, co wypada  posprzątać.

Środowisko miejskie nie jest bynajmniej wymarzonym miejscem dla psów. Wiedzą  o tym właściciele zmuszeni do spacerowania ze swoimi psami na smyczy, często z nakazem używania kagańca. W innych przypadkach przekonując rozbudzonych sąsiadów, że pies szczeka, bo to tylko zwierze. Do tego, jeśli ktoś sugeruje jeszcze sprzątanie po nich na spacerze sprawia to wrażenie co najmniej nadgorliwego traktowania zasad życia w społeczeństwie.

Niestety nie jest tak do końca. Żyjąc wspólnie w jednym mieście musimy respektować prawa innych. To, że nasze zwierze robi to, co robi na świeżym powietrzu, jest rzeczą oczywistą. Tak oczywista powinna być również natychmiastowa reakcja właściciela - sprzątam, żeby ktoś inny nie musiał tego robić.

Nowopowstałe punkty odbioru darmowych torebek (m.in. kioski Ruchu, sklepy Społem), skrzynki z bezpłatnymi akcesoriami na psie odchody - nie zmienią nic, dopóki my nie zmienimy myślenia w tej sprawie.

 

 

Źródło: Źródło własne

Komentarze (4)

Dodaj swój komentarz

  • 666misiek 2012-11-10 19:46:09 46.113.*.*
    oczywiście sprzątać trzeba. należy też piętnować i tępić osoby palące papierosy. śmierdzi strasznie. najczęściej palacze rzucają niedopałki na chodnik. robią istna popielniczkę. po tym poznaje ze palenie niszczy mózg.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Elcia_509097 2012-11-09 18:43:51 46.186.*.*
    Jak widzę opisywane już sytuacje, grzecznie informuję właściciela czworonoga o najbliższym miejscu, gdzie można dostać darmowe woreczki, ale najczęściej udają że nie mówię do nich:) Może gdyby w szkołach były pogadanki na ten temat, to dzieci nauczyłyby rodziców dobrych manier.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Natalia Andrzejczuk 2012-11-09 18:11:47 89.228.*.*
    Któregoś razu szliśmy z mężem ulicą i szła z naprzeciwka pani z dużym psem - ten zrobił co potrzebował a właścicielka nie posprzątała. Kiedy zwróciliśmy jej uwagę i zapytaliśmy kto teraz po piesku posprząta, oburzona Pani pokazała nam reklamówkę i wymownie powiedziała "No przecież mam reklamówkę" :/ Szkoda, że nie wiedziała, jak jej użyć :/ Szkoda mówić. Aż nerw człowieka bierze, jak chce się pospacerować w parku w ładny dzień i jedyne co czuć to smród "porannej toalety" czworonogów.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • barak obamy 2012-11-09 09:45:10 83.9.*.*
    Bo ludzie nie reagują! Liczą nie wiadomo na co. Jak ja widzę, że na moim trawniku próbuje srać jakiś pies to przeganiam psa i właściciela. Trzeba pilnować swojej własności. Niech idą srać na swój trawnik.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl