Napięcie na linii Obarek - Górecki sięga sprawy rzekomego plagiatu pracy habilitacyjnej, którego miał dopuścić się Obarek. Tak uznała Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli Akademickich UWM i za to przewinienie pozbawiła Obarka prawa wykonywania zawodu nauczyciela akademickiego na 2 lata.
Profesor nie odpuścił jednak i złożył odwołanie do Komisji Dyscyplinarnej przy Radzie Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego. W czerwcu 2015 roku członkowie Komisji jednogłośnie uznali, iż Piotr Obarek jest niewinny popełnienia plagiatu.
Od tego czas, jak twierdzi Obarek, nieustannie kierowane są przeciwko niemu działania polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu i zastraszaniu w celu poniżenia, a w konsekwencji doprowadzenia do izolowania i wyeliminowania z zespołu współpracowników.
Kontakty Góreckiego i Obarka zaognił dodatkowo fakt, iż jak twierdzi profesor Obarek, rektor wprowadził do powszechnego obiegu jako oficjalnie obowiązującą, splagiatowaną wersję logo autorstwa Obarka.
- Nie informując mnie o niczym Rektor UWM, bez mojej zgody i wbrew prawu, zarządzeniem wprowadził do powszechnego obiegu zdeformowaną wersję mojego projektu, przywłaszczając sobie prawa autorskie do mojego znaku. Uczelnia w pierwszym etapie wyjaśnień, upierała się, że mogła zniekształcić logo, z czego wycofała się później przyznając się do winy i oddając mi rację. Mimo moich starań do polubownego rozwiązania sprawy, nie otrzymałem od Pana Rektora żadnej odpowiedzi w kwestii woli respektowania moich osobistych praw autorskich – wyjaśnia Obarek.
Profesor nie tylko skierował sprawę do prokuratury, ale również rozwiązał umowy o przeniesieniu autorskich praw majątkowych do utworów w postaci: loga, godła, insygniów, medali, sztandaru, sygnetu, łańcuchów rektorskich, tablic informacyjnych etc. identyfikujących wizualnie Uniwersytet i jego władze.
- Skutkiem rozwiązania tych umów jest bezwzględny natychmiastowy zakaz posługiwania się, korzystania i rozpowszechniania zarówno przez rektora jak i pracowników UWM wszelkich znaków graficznych, odznak i symboli mojego autorstwa. Jako artysta i autor prac jestem żywotnie zainteresowany aby efekty mojej twórczości „ żyły” i funkcjonowały w przestrzeni publicznej dlatego wielokrotnie próbowałem i podejmowałem inicjatywę polubownego załatwienia sprawy naruszania moich praw autorskich przez UWM. Niestety bez oczekiwanego skutku również z powodu złej woli rektora Góreckiego, który był w ostatnich dniach przesłuchiwany w Prokuraturze. Dlatego kierując się ochroną moich istotnych interesów twórczych zdecydowałem się na wspomniane wyżej rozwiązanie ze skutkiem natychmiastowym wszystkich łączących mnie z UWM-em umów, których przedmiotem są moje prace artystyczne – informuje Obarek.
Co na to UWM? Uczelnia ma zgoła odmienne zdanie i sprawę prezentuje zupełnie inaczej.
- Analiza prawna złożonych przez pana Piotra Obarka pism, wypowiadających umowy przeniesienia na UWM autorskich praw majątkowych do niektórych utworów, wykazała ich bezskuteczność. Odpowiedź na piśmie zostanie skierowana do pana Obarka już w najbliższy piątek. Działania pana Piotra Obarka są być może reakcją na decyzję Rady Wydziału Sztuki, która pozytywnie zaopiniowała zmianę jego zatrudnienia, czyli przeniesienia ze stanowiska profesora nadzwyczajnego na stanowisko asystenta. Przypomnę tylko, że na podstawie ostatecznej decyzji Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytułów z dn. 24.10.16r (utrzymującej w mocy decyzję Rady Wydziału Grafiki ASP w Warszawie) pan dr Obarek został pozbawiony stopnia doktora habilitowanego, a tym samym utracił prawo do zajmowania stanowiska profesora nadzwyczajnego na UWM. Decyzja ta jest zgodna z treścią przepisu art. 114 ust. 2 ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym, które mówi, że na stanowisku profesora nadzwyczajnego może być zatrudniona osoba posiadająca stopień naukowy doktora habilitowanego lub tytuł naukowy profesora. Pan Piotr Obarek na podstawie powyżej wskazanej decyzji utracił stopień naukowy doktora habilitowanego i nie spełnia wymogu. Pisma od P. Obarka wpłynęły nazajutrz po decyzji Rady Wydziału Sztuki. Nieprawne wypowiedzenie praw do korzystania z projektów, do których UWM posiada prawa majątkowe, może być też reakcją na ogłoszenie przez Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie konkursu na nowe logo uczelni. Konkurs został ogłoszony 13 czerwca 2017 r., informacja o nim została szeroko upowszechniona i już napływają pierwsze prace - informuje nas Wioletta Ustyjańczuk z Biura Mediów i Promocji UWM.
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz