Data dodania: 2004-10-06 00:00
Przebudowa wiaduktu
Budowa wiaduktu pod planowaną ulicę Sielską (fragmentem miejskiej obwodnicy) wchodzi w decydującą fazę. W piątek montowany będzie most ważący blisko 270 ton. Wczoraj skończono montowanie konstrukcji.
Prowadzone roboty wymuszą zmiany w kursowaniu pociągów. Od piątku do poniedziałku zostanie wstrzymany ruch w kierunku Olsztyn-Morąg-Elbląg. W tym czasie PKP będą podstawiały autobusy na Dworcu Głównym, które będą odjeżdżać zgodnie z kolejowym rozkładem jazdy. Pasażerowie będą przewożeni do Gutkowa, gdzie czekać będą na nich pociągi.
Wiadukt łączący ul. Sielską z Bałtycką to jeden z ostatnich elementów przebudowy ul. Sielskiej. Znajduje się kilkaset metrów od wiaduktu, pod którym biegnie ul. Grunwaldzka.
W piątek po południu na miejscu budowy zjawią się dwa ogromne dźwigi. Jeden najprawdopodobniej zostanie ściągnięty z Niemiec, drugi z Gdańska - w Olsztynie nie ma takich, które poradziłyby sobie z olbrzymią masą stalowej konstrukcji wiaduktu.
- Całość waży blisko 270 ton - informuje Józef Jesionek, kierownik budowy mostowej. - Długość konstrukcji to ok. 74 metry, szerokość dziewięć metrów, a wysokość ok. czterech metrów.
Operacja instalowania wiaduktu będzie bardzo skomplikowana. Zanim konstrukcja ustawiona zostanie na swoim miejscu, wcześniej zostanie usunięty tymczasowy most. Ten zamontowano na czas prowadzonych wykopów w nasypie kolejowym. Dzięki temu na bieżąco mogły kursować pociągi jadące w kierunku Morąga. - Samo ustawienie konstrukcji będzie trwało kilka godzin - mówi Jesionek.
Gdy wiadukt trafi na swoje miejsce, rozpoczną się próby wytrzymałościowe.
- Po wiadukcie będzie jeździć najcięższa lokomotywa, jaką mamy w Olsztynie. Próby statyczne zaczną się od przejazdu z prędkością 10 km/h. Ostatnia zostanie wykonana przy prędkości 100 km/h - zapowiada Robert Struczewski, dyrektor miejskiego wydziału gospodarki komunalnej w Olsztynie.
Grzegorz Szydłowski
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz