Głównym warunkiem, który ratusz postawił firmom chcącym wziąć udział w przetargu, było zrealizowanie w ciągu ostatnich 5 lat jednej inwestycji polegającej na przebudowie torowiska tramwajowego o długości pojedynczej toru co najmniej 10 tys. metrów bieżących. Dodatkowo, firma musi wykazać się budową i przebudową ulic wraz z infrastrukturą techniczną lub sieciami uzbrojenia terenu.
Oprócz tego, przedsiębiorstwo, wśród swoich inwestycji musi mieć jedną polegającą na budowie lub przebudowie sieci trakcyjnej dla linii tramwajowej o długości nie mniejszej niż 10 tys. mb.
To właśnie te postanowienia stały się powodem złożenia odwołań do Krajowej Izby Odwoławczej. Firma Torpol swoją decyzję uzasadnia tym, iż w ciągu ostatnich 5 lat, tylko dwie inwestycje w Polsce spełniają warunki narzucone przez olsztyński ratusz. Co, tym samym, stawia wykonawców tych właśnie robót na uprzywilejowanej pozycji w stosunku do innych firm. Te z kolei, nie mogą wziąć udziału w przetargu, choć posiadają duże doświadczenie zdobyte podczas budowy krótszych odcinków tramwajowych.
W związku z tym Torpol chce zmian w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia, polegających głównie na zmniejszeniu wymagań narzuconych przez Urząd Miasta. Mają one dotyczyć m.in.: zmiany z 10 tys. do 6 tys. mb długości pojedynczego toru oraz z 10 tys. do 3 tys. mb długości linii tramwajowej.
Również Trakcja Polska zakwestionowała wymagania zawarte w przetargu. Według spółki są one zbyt wygórowane, co bezpodstawnie wyklucza niektórych wykonawców zdolnych do zrealizowania zamówienia i nie dopuszcza ich do udziału w postępowaniu przetargowym.
Dodatkowo, spółka kwestionuje fakt, że wymogi dotyczą tylko i wyłącznie wykazania przez wykonawców doświadczenia w projektowaniu torowiska tramwajowego. Według Trakcja Polska, praktyka w zakresie budowy linii kolejowych także jest gwarancją należytego wykonania inwestycji.
Dlatego też, firma chce zmian w SIWZ. Oprócz obecnych ustaleń, mają w niej zostać uwzględnione również budowy i przebudowy torowisk kolejowych oraz sieci trakcyjnej dla linii kolejowych. To pozwoli wziąć udział w przetargu przedsiębiorstwom, które specjalizują się w realizacji inwestycji związanych nie tylko z liniami tramwajowymi, ale również kolejowymi.
Krajowa Izba Odwoławcza musi teraz rozpatrzyć wnioski Trakcji Polska i Torpolu. Jeśli uwzględni ich postulaty, urzędnicy będą musieli rozpisać nowy przetarg. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że nie opóźni to realizacji inwestycji, a olsztyńskie tramwaje ruszą w wyznaczonym terminie.
* Fot. jest ilustracją do tekstu
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz