A | A | A
Data dodania: 2013-05-10 13:40
Iwona Starczewska
Przez 4 lata więził psa!
Bartoszyccy policjanci wspólnie z członkami stowarzyszenia na rzecz pomocy zwierzetom i ochrony przyrody AZYL i lekarzem weterynarii interweniowali w sprawie psa ''Cywila'', który ostatnie 4 lata spędził uwięziony w szopce, bez wentylacji i oświetlenia. Całe pomieszczenie było wypełnione odchodami. Pies nie miał co pić.
reklama
Sprawa ujrzała światło dzienne po interwencji mieszkańców, którzy początkowo swoje spostrzeżenia zgłosili miejscowemu Stowarzyszeniu na rzecz pomocy zwierzętom i ochrony przyrody AZYL. Stowarzyszenie to natychmiast poprosiło o interwencję Policji. Przedwczoraj do Łabędnika policjanci pojechali wspólnie z prezesem stowarzyszenia oraz lekarzem weterynarii.
Jak ustalono na miejscu interwencji, owczarek niemiecki był zamknięty w przybudowanej do chlewika szopce. Całe pomieszczenie było wypełnione odchodami, nie było w nim wentylacji, ani oświetlenia. Pies o wdzięcznym imieniu Cywil nie miał co pić i praktycznie pozostawiony był na łasce okolicznych mieszkańców, którzy z dobrego serca dokarmiali owczarka.
W rozmowie właściciel oświadczył, że ma psa od 11 lat, a od 4 lat zwierzę było zamknięte w tym pomieszczeniu. Mężczyzna nie wyprowadzał psa na podwórko, ponieważ nie był on nauczony chodzić na smyczy.
W związku z zaistniałą sytuacją owczarek niemiecki został przekazany pod opiekę służby weterynaryjnej.
Obecnej policjanci z bartoszyckiej Komendy prowadzą czynności w sprawie o znęcanie się nad psem. Nie jest wykluczone, że właścicielowi owczarka zostanie przedstawiony zarzut skutkujący karą do 2 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KWP Olsztyn
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz