Wczoraj około godziny 17.30 policyjni wywiadowcy pojechali na osiedle mazurskie do domu 31-latka ściganego przez olsztyński sąd do odbycia kary 10 miesięcy pozbawienia wolności za jazdę w stanie nietrzeźwości w warunkach tzw "recydywy".
Funkcjonariusze będąc przed domem poszukiwanego, przez parterowe okno zauważyli mężczyznę siedzącego na łóżku. Drzwi od domu otworzyła kobieta. Zdziwiona wizytą mundurowych oświadczyła, że jest z dzieckiem a mąż jest na koncercie. Policjanci podejrzewając, że 31-latek jest w domu sprawdzili pomieszczenia. Po kilkunastu minutach wszystko wskazywało na to, że mężczyzna ma „kryjówkę”. Gdy policjanci usłyszeli hałas, dobiegający z piętra budynku byli pewni, że 31-latek jest w domu. Chwilę później, funkcjonariusze zauważyli stojącego przy komodzie i stojącym na niej lustrze syna 31-latka. Jak się okazało, właśnie maskował kryjówkę ojca. Po odsunięciu mebli od ściany, okazało się, że była tam wykuta w ścianie dziura, a w niej…skulony mężczyzna.
31-latek został zatrzymany. Po nocy spędzonej w policyjnej celi trafi do aresztu, gdzie będzie odsiadywał karę 10 miesięcy pozbawienia wolności.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz