Przyjechał z Rynu do Olsztyna i... mało się nie potknął. Niewidomy zwraca się do władz stolicy województwa

W serwisie YouTube pod pseudonimem "Youtuber XD" niewidomy Karol Kowalski dzieli się jedną ze swoich pasji – podróżowaniem. Nie każdy promyk słońca i powiew wiatru jest jednak przyjemny, co mężczyzna odczuł po przyjeździe do Olsztyna.

We wrzuconym do sieci nagraniu opowiadał o problemie, z którym spotkać się można w wielu polskich miastach – przewróconej hulajnodze elektrycznej.

- Zobaczcie, mordy, bym zęby wybił. Zostawiają k**** te hulajnogi gdzie popadnie. Zawadziłem i bym się przewrócił, bo idę sam przez Olsztyn – mówił.

Zwrócił się także do władz miasta i firm wynajmujących hulajnogi.

– Zróbcie coś z tymi hulajnogami, bo to jest bardzo niebezpieczna dla osób niewidomych rzecz.

Kilka lat temu władze miasta postanowiły stworzyć specjalne parkingi dla elektrycznych hulajnóg. Operatorzy pojazdów nie wymagają jednak korzystania z wyznaczonych miejsc do parkowania. Za parkowanie poza specjalnym miejscem nie grozi żadna konsekwencja. Inaczej jest w takich miastach, jak Warszawa, Kraków czy Gdańsk, gdzie pozostawione w nieodpowiednim miejscu hulajnogi są odholowywane na koszt właściciela.

Obecnie w przestrzeni miejskiej Olsztyna posiadacze odpowiedniej aplikacji mogą wynająć hulajnogi dwóch firm: Bolt i Lime.

Ponad rok temu Bolt wprowadził specjalny algorytm, który na podstawie zdjęcia miał ocenić zaparkowanie pojazdu. Wykrycie nieprawidłowości skutkuje powiadomieniem na telefonie i koniecznością przeparkowania hulajnogi. Wprowadzono także karę pieniężną – 200 złotych przy parkowaniu w strefie zakazu. Niestety, poza krótkim sygnałem, po przewróceniu zaparkowanej hulajnogi leży ona do momentu podniesienia – co może nastąpić kilka godzin lub nawet dni później.

Podobnie wygląda sytuacja w przypadku Lime – aplikacja prosi nas o wykonanie zdjęcia zaparkowanego pojazdu. W instrukcji jasno jest opisane, by stawiać je na równej powierzchni, by uniemożliwić ich przewracanie. Niestety, nie zawsze instrukcja się sprawdza i możemy znaleźć „położoną” hulajnogę.

Choć leżące hulajnogi elektryczne nadal mogą stanowić problemy, sytuacja poprawiła się w porównaniu z czasem, gdy rozwiązania te były dopiero wprowadzane do publicznego użytku.