Dziś jest: 23.11.2024
Imieniny: Adelii, Felicyty
Data dodania: 2007-11-25 14:16

redakcja_515168

Radni lustrują nieżyjącego pisarza

Zanim Andrzej Wakar, znany olsztyński historyk, będzie miał swój pomnik, rada miasta chce z IPN informacje o jego przeszłości. - Żyjemy w czasach nieufności - komentuje naukowiec z uniwersytetu

reklama
Projekt uchwały o ustawieniu pomnika z popiersiem Wakara powstał na wniosek Towarzystwa Miłośników Olsztyna. Pomnik ma stać na skwerze im. Andrzeja Wakara pomiędzy ul. Kościuszki, Reja i Plater. - Odsłonięcie zaplanowaliśmy na maj 2008 r., w rocznicę śmierci pisarza i publicysty - mówi Krystyna Flis, prezes TMO. - Mamy już nawet gotowe popiersie, które wykonał Tomasz Witkowski. Projekt uchwały we wtorek został zatwierdzony przez prezydenta Olsztyna. Wczoraj miał być zaopiniowany przez radnych z komisji gospodarki komunalnej, ale nie został. Jak do tego doszło? Pierwszy wątpliwości co do ustawienia pomnika Wakara przedstawił Waldemar Zwierko, radny PiS. - Nie znam tego pana. Zanim ustawimy mu pomnik, powinniśmy mieć informacje na jego temat z IPN - tłumaczył. - Uzasadnienie zawarte w projekcie uchwały wyrażającej zgodę na ustawienie pomnika jest dla mnie niewystarczające. Henryk Baczewski, także z PiS-u: - Bez informacji z IPN o nieżyjącym już Wakarze nie powinniśmy głosować za ustawieniem tego pomnika. Radny powiedział później "Gazecie", że nie ma żadnych wątpliwości co do działalności i dorobku Andrzeja Wakara i nie sprzeciwia się upamiętnieniu go pomnikiem. - Jestem przekonany, że pan Wakar był osobą bardzo szlachetną. Ale zanim postawimy mu pomnik, powinniśmy zaczerpnąć informację w IPN, która rozwieje jakiekolwiek wątpliwości - tłumaczył. - Tym bardziej że w ostatnich dniach dowiadujemy się, iż osobę powszechnie szanowanego byłego już rektora Akademii Rolniczo-Technicznej IPN opisał w niedawno opublikowanym artykule jako tajnego współpracownika SB. Waldemar Zwierko dodaje zaś: - Nie chcę głosować za czymś, czego później mogę się wstydzić. Stawiając komuś pomnik, musimy mieć pewność, że na to zasługuje - tłumaczy. Ostatecznie radni jednogłośnie zdecydowali: - Musimy mieć informacje z IPN - mówi Łukasz Łukaszewski, przewodniczący komisji. Przy okazji poprosili właściciela tego terenu i fundatora pomnika o wskazanie dokładnego miejsca, gdzie pomnik ma stanąć. Co na to TMO? - Jestem tym bardzo zaskoczona - nie ukrywa Krystyna Flis. - Andrzej Wakar to przecież osoba, która wiele zrobiła dla Olsztyna. Z jego książek historii uczyło się już kilka pokoleń. Ale jeśli prezydent poprosi o dodatkowe informacje, to postaramy się je zebrać. Norbert Kasparek, szef olsztyńskiej delegatury IPN: - Takie rzeczy powinno sprawdzać się już w chwili, kiedy składa się wniosek o ustawienie pomnika. Każdy z nas chciałby czcić osoby, które na to zasługują. Jako człowiek z IPN mogę jednak powiedzieć, że pan Wakar to przewspaniały człowiek. Radni PiS mogą tego nie wiedzieć, że Andrzej Wakar był przez krótki czas w partii, a jako jej członek nie mógł być namawiany do żadnej współpracy. Później był już w zatwardziałej opozycji. Stanisław Achremczyk, historyk z olsztyńskiego uniwersytetu: - Skoro już żyjemy w czasach takiej nieufności, niech radni zaczerpną w IPN informacje o Wakarze. To pozwoli uniknąć niepotrzebnych dyskusji. Szanuję Wakara, bo w naszym olsztyńskim środowisku to człowiek zasłużony.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl