Podczas wczorajszej sesji Rady Miasta samorządowcy dyskutowali o włączeniu Szkół Podstawowych nr 32 przy ul. Wiecherta i 33 przy ul. Stramkowskiej do SP 34. Zgodnie z planami Urzędu Miasta uczniowie placówek mieliby uczyć się w tych samych budynkach, jednak niektóre etaty pracowników obsługi i administracji zostałyby zlikwidowane.
Temu rozwiązaniu zdecydowanie sprzeciwili się rodzice uczniów uczęszczających do SP 32 i 33 oraz ich nauczyciele. - Rodzice wybrali tę szkołę nie tylko dlatego, że jest integracyjna, ale i mała, przyjazna i bezpieczna. W imieniu Rady Pedagogocznej serdecznie apeluję do Państwa o wsparcie nas w naszym staraniu i głos przeciw likwidacji naszej placówki – przekonywała przedstawicielka Rady Pedagogicznej SP 33. Dodała przy tym, że ta szkoła jako jedyna w Olsztynie spełnia wymogi Ministerstwa Edukacji, dotyczące przystosowania placówek do nauki sześciolatków.
Za odrzuceniem uchwały byli także radni z Platformy Obywatelskiej.- Wprowadzenie tych zmian przyniesie zaledwie niewielkie oszczędności – tłumaczył Sławomir Matczak.
Niestety, apele Rady Pedagogicznej, Związku Nauczycielska Polskiego i Rady Rodziców przy SP 33 nie przyniosły rezultatów. Za przyjęciem uchwały głosowało 12 z 21 radnych. Głównym powodem takiej decyzji były zapewnienia Piotra Grzymowicza o gwarancji zatrudnienia wszystkich nauczycieli po likwidacji placówek. Kolejnym argumentem skłaniającym do przyjęcia uchwały były ciągle wzrastające wydatki na oświatę, które już w tej chwili pochłaniają niemal 50% miejskiego budżetu.
Rodzice i nauczyciele zapowiadają, że odwołają się od decyzji Rady Miasta do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Jeśli i to nie poskutkuje to obie szkoły przestaną istnieć z dniem 31 sierpnia 2010 roku.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz