Olsztyński deweloper kupił niespełna hektarową działkę między ulicą Sielską a Zatoką Miłą, by postawić tam trzy budynki z 60 apartamentami. Inwestycja od początku zapowiadana była jako pensjonat.
Deweloper tłumaczył, że nie będzie to jednak typowy pensjonat, a inwestycja będzie miała charakter condo hotelu, sprawdzonego rozwiązania stosowanego w miejscowościach wypoczynkowych. Apartamentami zarządzać miałby doświadczony operator, odpowiedzialny za udostępnianie ich turystom. Lokal mogłaby nabyć również osoba prywatna, dla własnego użytku bądź na wynajem dla turystów. Inwestor zapewnia, że nie zamierza ingerować w estetykę tej części miasta, a się do niej dostosować. Deweloper planuje zabudować jedynie 21 procent terenu, a budynki miałyby zaledwie dwa piętra.
W zapewnienia inwestora zdaje się nie wierzyć ratusz, który nie wydał pozwolenia na budowę obiektów w obecnym kształcie. Zdaniem urzędników, projekt nie przypomina pensjonatu, a tylko taką zabudowę przewiduje plan miejscowy dla tego terenu.
- Budynek, który ma tam powstać nie będzie pensjonatem a kondo-hotelem. A takiego obiektu plan zagospodarowania w tym miejscu nie przewiduje. Poza tym uważamy, że najwyższa kondygnacja to nie jest nadbudówka, a kondygnacja techniczna. A to oznacza, że budynek będzie przekraczać rozmiary, jakie dopuszcza miejscowy plan dla tego miejsca. Inwestor zdecyduje co do ewentualnych dalszych kroków w tej sprawie – informuje Patryk Pulikowski z Biuro Komunikacji i Dialogu Obywatelskiego Urzędu Miasta Olsztyna.
Inwestor nie zgadza się z decyzją miasta i złożył odwołanie do wojewody warmińsko-mazurskiego. Jeśli wojewoda podtrzyma decyzję ratusza, inwestorowi pozostanie zmienić projekt zabudowy.
Komentarze (9)
Dodaj swój komentarz