Policjanci z Miłakowa zostali poinformowani o kradzieży z włamaniem, do której doszło na terenie tamtejszej gminy. Łupem sprawcy padły między innymi repliki szabli. Podejrzenia padły na 42-latka, który niedawno opuścił więzienie, w którym spędził dwanaście ostatnich lat za różnego rodzaju włamania, rozboje i kradzieże. Mężczyzna podczas przesłuchania przyznał się do włamania. Jak wyjaśniał policjantom, zrobił to, gdyż był pod znacznym wpływem alkoholu i nie zdawał sobie sprawy z tego, co robi. Skradzione przedmioty trafiły już do właściciela. Teraz mieszkaniec gminy Miłakowo ponownie trafi przed oblicze sądu.
Za ten czyn, popełniony w warunkach tzw. recydywy grozi mu kara nawet 15 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz